W Sopocie zaczęli działać streetworkerzy. Ich zadaniem jest dotarcie do osób, które z różnych przyczyn nie zgłaszają się po systemową pomoc. Akcja będzie trwała do września, czyli w tym okresie, w którym do kurortu przyjeżdżają bezdomni z całego kraju. Sopoccy streetworkerzy rozmawiają z napotkanymi osobami o ich problemach i przyczynach, które doprowadziły do kryzysu bezdomności. Potem próbują namówić do przyjęcia pomocy. To długofalowa praca. Muszą najpierw zdobyć zaufanie ludzi, którzy są społecznie wykluczeni, a za sobą mają miesiące, a nawet lata ciężkich przeżyć.

 
POMOC PRZEDMEDYCZNA

Streetworkerzy udzielają informacji o aktualnych, dostępnych formach wsparcia w Sopocie, rozdają maseczki ochronne, a w razie potrzeby wydają środki pomocy przedmedycznej (opatrunki, maść w saszetkach, witaminy, krople do oczu itd.). Instruują także, jak samodzielnie zrobić opatrunek i używać przekazane środki medyczne. W ubiegłym sezonie takiej pomocy udzielili 577 razy.

– Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji osób bezdomnych, znajdujących się w przestrzeni publicznej naszego miasta, w tym trudnym dla wszystkich czasie – mówi Andrzej Czekaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. – W ścisłej współpracy z innymi służbami miejskimi stale monitorujemy sytuację osób potrzebujących, w tym również osób bezdomnych, zapewniając im niezbędne wsparcie. Miasto Sopot od wielu lat współpracuje z organizacjami pozarządowymi, które zapewniają na zlecenie miasta nocleg oraz wyżywienie dla osób bezdomnych.

JEŚLI WYRAZI ZGODĘ

Jeśli osoba bezdomna wyrazi zgodę, zostanie skierowania do odpowiedniej placówki, która zapewnia schronienie oraz wyżywienie. Osoby, które z różnych względów nie chcą skorzystać z takiej możliwości, w siedzibie Caritasu w Sopocie przy al. Niepodległości 778 mogą otrzymać ciepły posiłek, który wydawany jest codziennie, również w weekendy. Tam również mogą skorzystać z łaźni oraz otrzymać czystą odzież. Do końca kwietnia przedłużono też działanie autobusu SOS dla osób bezdomnych, który wieczorami ma przystanek w górnej części ulicy Bohaterów Monte Cassino.

POSŁUCHAJ

W materiale Piotra Puchalskiego o swojej pracy opowiada Maciej Azarewicz, koordynator streetworkerów z Fundacji Czyste Dźwięki. Usłyszeć można także głosy ludzi, którzy z różnych przyczyn stali się bezdomnymi.

Posłuchaj materiału:

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl