Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi na decyzję ministra kultury i dziedzictwa narodowego z 10 czerwca 2020 r., wpisującą Stocznię nr 2, tzw. Stocznię Schichaua, do rejestru zabytków. Dzięki temu możliwe było złożenie wniosku o wpis tego cennego zabytku na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Teren wpisany do rejestru zabytków obejmuje północno-zachodnią część dawnej Stoczni Gdańskiej, na którym zachowało się wiele wyjątkowo cennych elementów infrastruktury stoczniowej – pochylnie, budowle z suwnicami, układ ulic transportowych z historycznymi nawierzchniami i torowiskami. Nad całym obszarem dominują charakterystyczne dźwigi KONE zakupione w Finlandii w latach 70-80-tych XX w., które, obok fontanny Neptuna i średniowiecznego Żurawia, są dzisiaj jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych symboli Gdańska.
Początki produkcji stoczniowej na tym terenie sięgają końca XIX w., kiedy to inżynier i przemysłowiec z Elbląga, Ferdinand Schichau, założył stocznię, która na początku XX w. była najnowocześniejszym tego typu zakładem w Gdańsku. Po II wojnie światowej zakład ten został połączony ze Stocznią Gdańską (wcześniej Stocznią Cesarską) w jedno wielkoskalowe przedsiębiorstwo.
HISTORYCZNE MIEJSCA
Występujące na tym terenie budowle posiadają cenne walory architektoniczne są ilustracją rozwoju architektury przemysłowej od końca XIX do II połowy XX w. Najbardziej okazałym budynkiem jest hala produkcyjna 3B z charakterystycznym napisem „Stocznia Gdańska”, w której na piętrze dawniej mieściła się trasernia, a w przyziemiu odbywała się prefabrykacja elementów budowanych statków.
W sąsiedniej hali 4B we wczesnych godzinach porannych 14 sierpnia 1980 r., podobnie jak na dwóch innych wydziałach stoczni, przerwano pracę, co zapoczątkowało historyczny strajk, który zakończył się podpisaniem Porozumień Gdańskich. Zachowane elementy historycznej infrastruktury wraz z budynkami były tłem dla wydarzeń, które doprowadziły do narodzin wielkiego ruchu „Solidarności”. Miejsce to, wraz z pozostałym obszarem dawnej Stoczni Gdańskiej, już niebawem ma szansę znaleźć się na Liście światowego dziedzictwa UNESCO.
oprac. ap