Urząd Morski potwierdza: w miejscu, gdzie ma spoczywać „Karlsruhe”, znajduje się wrak. Mamy jego obraz batymetryczny

karlsruhe-obraz-batymetryczny

Dobiegła końca wyprawa badawcza Urzędu Morskiego w Gdyni w rejon miejsca na Bałtyku, w którym ma spoczywać wrak s/s „Karlsruhe”. Zeskanowano prawie 21 kilometrów kwadratowych dna morskiego, dzięki czemu uzyskano obrazy batymetryczne dwóch wraków. Jednym z nich może być zatopiony w ostatnich dniach wojny statek.


Misja okrętu Zodiak II trwała trzy dni, musiała zostać skrócona z uwagi na pogarszające się warunki pogodowe. W tym czasie udało się jednak zeskanować duży obszar dna, gdzie na głębokości prawie 90 metrów potwierdzono zaleganie dwóch metalowych wraków oddalonych od siebie o 500 metrów. Uzyskano też obrazy batymetryczne obu jednostek.

Według informacji przekazywanych przez płetwonurków ze Stowarzyszenia Baltictech, które we wrześniu 2020 roku dokonało odkrycia, większy ze statków może być zatopionym 13 kwietnia 1945 roku przez Rosjan niemieckim parowcem s/s „Karlsruhe”. Jak jednak wyjaśnia pracownik Urzędu Morskiego w Gdyni Janusz Gęstwicki, dopóki nie zostanie odczytana nazwa maszyny na dziobie lub wyciągnięty dzwon, informacje o odnalezieniu s/s „Karlsruhe” to nadal jedynie dywagacje.

(Fot. Urząd Morski w Gdyni)


NIE ZNALEZIONO WRAKÓW SAMOLOTÓW

Gdyński magistrat podaje, że rejs badawczy miał również na celu zebranie informacji o innych obiektach podwodnych znajdujących się w tym rejonie. Jak się okazało, nie odkryto wraków dwóch samolotów Douglas A-20 – lub ich fragmentów, które według informacji historycznych zostały zestrzelone przez radzieckich pilotów tego samego dnia, co s/s Karlsruhe.

Urząd Morski w Gdyni zapowiada dalsze badania, również przy współpracy płetwonurków i archeologów, które mają pomóc ostatecznie zidentyfikować wraki i potwierdzić hipotezy, że zatonęły one w ostatnich dniach II wojny światowej.

am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj