Gdańscy strażnicy miejscy zatrzymali kierowcę, który wjechał do strefy ograniczonego dostępu w rejonie Głównego Miasta. Okazało się, że jest obciążony dwoma sądowymi zakazami prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze wylegitymowali kierowcę. Ten oświadczył, że nie ma nie tylko wymaganego identyfikatora, ale również prawa jazdy.
DWA SĄDOWE ZAKAZY
Strażnicy wezwali na miejsce policjantów, którzy sprawdzili dane kierującego w swoim systemie i odkryli, że ciążą na nim dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Zgodnie z treścią wyroku mężczyzna mógłby wsiąść za kierownicę dopiero w 2023 roku. Został zatrzymany i przewieziony na komisariat.
Za kierowanie autem pomimo zakazu grozi nawet pięć lat więzienia.
oprac. MarWer