Tragicznie mogła zakończyć się dla psa o imieniu Tobi próba przeskoczenia przez płot. Zwierzak nadział się na ostry fragment ogrodzenia. Na szczęście dzięki zblewskim strażakom wszystko skończyło się dobrze, choć nie obyło się bez strachu i wizyty u weterynarza.
Na miejscu strażacy zastali właściciela psa o umieniu Tobi – wraz z sąsiadami podtrzymywał swojego pupila przy pomocy drabinki.
Druhowie wkroczyli do akcji – poprawili podparcie nieszczęsnego zwierzaka, a następnie wycięli fragment płotu (musieli pozostawić go w ranie, ponieważ zabezpieczał czworonoga przed wykrwawieniem).
TOBIEGO OCALIŁA POMOC SĄSIEDZKA
Strażacy podkreślają, że psa udało się uratować dzięki wsparciu życzliwych ludzi. – Dziękujemy sąsiadom za szybką i prawidłową reakcję oraz Panu weterynarzowi za natychmiastową i fachową pomoc – piszą na swoim profilu na Facebooku.
opr. MarWer