Radni Sejmiku Województwa Pomorskiego jednogłośnie przyjęli apel do władz Unii Europejskiej oraz polskiego rządu w sprawie zagrożenia dla wód Morza Bałtyckiego.
Chodzi o zatopioną broń chemiczną z czasów II wojny światowej oraz substancje ropopochodne. Radni chcą, aby rozwiązaniem problemu pilnie zajęli się politycy, naukowcy i Unia Europejska.
– Wiele minionych rządów ignorowało ten fakt. Dostrzegam pozytywne skutki rezolucji, która została przyjęta przez Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów, wzywającą Komisję Europejską do zajęcia się tym problemem. Ja miałem też okazję na posiedzeniu Komitetu Regionów zwrócić uwagę, że jest to problem międzynarodowy, dotyczący całej Europy – powiedział marszałek województwa Mieczysław Struk.
REZOLUCJA EUROPOSŁÓW PIS
Europarlament pod koniec kwietnia wezwał Komisję Europejską do zajęcia się oczyszczeniem Morza Bałtyckiego z wraków statków i broni chemicznej z okresu II wojny światowej. Rezolucję przygotowaną przez europosłów Prawa i Sprawiedliwości – Annę Fotygę i Kosmę Złotowskiego poparło 660 osób, przy 8 głosach sprzeciwu i 25 wstrzymujących się.
PAP/js/pb