Ponad 4 000 ludzi, 40 okrętów oraz 60 statków powietrznych z 18 państw uczestniczy w tegorocznym ćwiczeniu BALTOPS. Sojusznicy i partnerzy po raz pierwszy przećwiczą taktyki oraz procedury działań obronnych w cyberprzestrzeni – podkreślili dowódcy przedsięwzięcia. Zaznaczyli, że nie spodziewają się, by ćwiczeniu towarzyszył większy wzrost aktywności Rosji na Bałtyku niż zwykle.
Ćwiczenie BALTOPS (Baltic Operations), które rozpoczęło się w niedzielę i potrwa do 18 czerwca, odbywa się po raz pięćdziesiąty. Sojusznicy i partnerzy przetrenują tym razem obronę powietrzną, zwalczanie okrętów podwodnych, desant, przechwytywanie na morzu i zwalczanie min.
6 czerwca rozpoczyna się ćwiczenie #BALTOPS organizowane na #Bałtyk przez @USNavyEurope:
4️⃣0️⃣ okrętów
6️⃣0️⃣ samolotów
4️⃣0️⃣0️⃣0️⃣ personelu z 1️⃣6️⃣ państw #NATO – ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? oraz ???????? i ????????
– – – #StrongerTogether pic.twitter.com/zSV0aOqJpe— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) June 5, 2021
– BALTOPS to pół wieku niezachwianego zaangażowania na rzecz bezpieczeństwa morskiego naszych partnerów i sojuszników. Doświadczenia podnoszą zdolności międzynarodowych grup uderzeniowych, zaawansowanej obrony powietrznej, pozwalają na niezakłócone działania na powierzchni, w operacjach desantowych i zwalczaniu min – powiedział w poniedziałek dowódca amerykańskiej Szóstej Floty oraz Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO (STRIKFORNATO) adm. floty Gene Black.
MIĘDZYNARODOWE ZDOLNOŚCI
Podkreślił, że dzięki takim ćwiczeniom było możliwe współdziałanie francuskiego lotniskowca Charles de Gaulle z brytyjskim Queen Elizabeth w ubiegłym tygodniu na Morzu Śródziemnym, czy – jak podczas ćwiczenia Forbidable Shield w maju – przekazanie przez holenderski okręt danych o pocisku balistycznym amerykańskiemu niszczycielowi uzbrojonemu w system obrony powietrznej. – Te zaawansowane międzynarodowe zdolności czerpią z takich ćwiczeń jak BALTOPS – dodał.
WALKA RÓWNIEŻ W CYBERPRZESTRZENI
Zastępca dowódcy STRIKFORNATO, wiceadm. James Morley z Royal Navy zwrócił uwagę, że ćwiczenie obejmuje „całe spektrum” walki morskiej przeciw konwencjonalnym zagrożeniom z powierzchni, z powietrza i ze strony okrętów podwodnych, „szwedzkiego okrętu podwodnego o dużych zdolnościach”, a także walkę minową, operacje desantowe i przechwytywanie na morzu.
– Po raz pierwszy przećwiczymy taktyki, techniki i procedury walki w cyberprzestrzeni – zaznaczył Morley. – To coś, z czym zmagamy się na co dzień, ale tym razem dowódcy i operatorzy będą walczyć z czymś nowym. Będziemy też eksperymentować z systemami bezzałogowymi i autonomicznymi, zwłaszcza w walce minowej – powiedział.
FIKCYJNY SCENARIUSZ
Zwrócił uwagę, że ćwiczenie zostało podzielone na dwie fazy: szkoleniowo-integracyjną i ćwiczenie taktyczne. – Zagłębimy się w fikcyjny scenariusz. Jednostki nie będą wiedziały, co planuje nieprzyjaciel. Oczekujemy, że zareagują tak, jak w rzeczywistości odpowiedziałyby na zróżnicowane zagrożenia – powiedział.
Morley podkreślił, że planowane w długiej perspektywie ćwiczenie odbywa się w zgodzie z prawem międzynarodowym i zasadami przejrzystości.
UCZESTNICY
Odbywające się od 1972 r. w regionie Morza Bałtyckiego ćwiczenie BALTOPS służy doskonaleniu interoperacyjności sojuszników i partnerów. W tegorocznej edycji uczestniczą: Belgia, Dania, Estonia, Finlandia, Francja Hiszpania, Kanada, Litwa, Łotwa, Niderlandy, Niemcy, Norwegia, Polska, Szwecja, Turcja, Włochy, USA i Wielka Brytania. W ramach ćwiczenia część okrętów zawinęła do Gdyni.
PAP/pb