Do połowy lipca na ulicach Pucka można zobaczyć szyldy i witryny z napisami w obcych językach oraz kamery i aktorów światowej sławy. Trwa produkcja drugiego sezonu niemiecko-duńskiego serialu „Sloborn”, do którego zdjęcia kręcone są właśnie w Pucku. Ekipę filmową można też spotkać na ulicach Trójmiasta.
Filmowcom spodobały się ulice miasta, które wykorzystują jako scenerię dla fabuły dzieła. Pojawią się również pojedyncze sceny z Gdyni, plaży w Gdańsku-Jelitkowie i Helu. – Bardzo się cieszymy, że Puck stał się serialowym tłem. Twórcy szukali nadmorskiego krajobrazu. Oprócz tego znaleźli u nas również przychylność władz miasta – podkreśliła Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.
– Mieszkańcy mogą obserwować ekipę filmową przy pracy. Ponadto z zysków, jakie otrzymało miasto za udostępnienie planu filmowego, zostanie sfinansowany latem koncert dla mieszkańców – dodała.
POPULARNY SERIAL O WIRUSIE
Pierwszy sezon serialu odniósł duży sukces w Niemczech. Teraz w Pucku nagrywany jest drugi. Serial „Sloborn” cieszył się dużym uznaniem wśród niemieckojęzycznej widowni, więc twórcy postanowili rozszerzyć zasięg produkcji o widzów ze Stanów Zjednoczonych.
– Osoby pochodzące z Pucka, a mieszkające w Niemczech powiedziały mi, że ten serial bardzo przypadł im do gustu. To, że jest kręcony w Pucku, na pewno pozytywnie wpłynie na promocję miasta za granicą – powiedziała burmistrz Hanna Pruchniewska.
„Sloborn” w reżyserii Christiana Alvarta to opowieść o mieszkańcach wyspy, zlokalizowanej gdzieś na Morzu Północnym, na której wybucha epidemia śmiercionośnego wirusa – odmiany ptasiej grypy. Mieszkańcy noszą maseczki, poddawani są kwarantannie. Pomysł na serial oraz jego pierwszy sezon powstał jednak jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa.
Premiera drugiego sezonu serialu odbędzie się w Niemczech w przyszłym roku. Z kolei zdjęcia do pierwszego sezonu wyemitowanego w ubiegłym roku powstawały w Pucku i okolicznym regionie jesienią 2019 r.
oprac. DW