Niemcy zburzyli go podczas wojny. Teraz kościół powraca jako…miniatura

Niewielki, murowany kościół pod wezwaniem świętego Józefa zdobił Gdynię Kolibki przez 175 lat. Był ostoją polskości i katolicyzmu. W 1939 roku zburzyli go Niemcy. Od soboty 3.07 można podziwiać go w formie miniatury, którą odsłonięto na promenadzie Królowej Marysieńki w Orłowie.

Świątynię ufundował w 1764 roku hrabia Józef Antoni Przebendowski, chorąży pomorski, właściciel Kolibek. Kościół pod wezwaniem świętego Józefa stał się filią parafii w Wielkim Kacku. Początkowo miał być  częścią dużego założenia sakralnego. W jego skład miały wejść klasztory ojców kapucynów oraz reformatorów. Tych planów jednak nie zrealizowano.

Kościół zbudowano przy parku dworskim oraz głównej drodze do Gdańska, w niewielkim oddaleniu od wsi i starego dworu, z którym łączyła go piękna aleja grabowo-lipowa. W pobliżu powstał parafialny cmentarz. W czasie dwudziestolecia międzywojennego tuż obok kościoła przebiegała granica między terytorium Polski a Wolnym Miastem Gdańsk. Gdy w 1939 roku do Gdyni wkroczyli żołnierze niemieccy, świątynię zniszczono. Przez lata podejmowano próby jej odbudowy, ale były one bezskuteczne. W 1999 roku udało się jedynie odsłonić zarys fundamentów kościoła oraz tablicę pamiątkową.

OD TERAZ W FORMIE MINIATURY

W sobotę na promenadzie Królowej Marysieńki w Orłowie odsłonięto makietę kościoła. Została ona wykonana z brązu. Osoby niewidome mogą poznać ją poprzez dotyk.

–  Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym, inicjatorom, twórcom i sponsorom za ten projekt. Kościoła nie możemy odtworzyć, przepadł w mrokach historii, ale na szczęście nie całkiem bezpowrotnie. Ta makieta przywraca bowiem pamięć o nim, a jej lokalizacja sprawi, że zobaczą ją setki tysięcy osób. Co niezmiernie ważne, zobaczą ją także ci, którym ręce zastępują niesprawne oczy. W Gdyni, która tak wielką troskę przykłada do kwestii dostępności, tego rodzaju projekty muszą się cieszyć wyjątkowym uznaniem – mówiła podczas uroczystości Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.


ZOBACZYĆ ŚWIAT RĘKOMA

Osłonięcie miniatury odbyło się w ramach projektu „Zobaczyć świat rękoma”, dzięki porozumieniu klubów Rotary Gdynia, Gdynia Orłowo oraz Gdańsk-Sopot-Gdynia, a także Lions Club Gdynia, OPEC sp. z o.o., PEWiK Gdynia i ZMPG SA.

Celem zainicjowanego przez Rotary Club Gdańsk-Sopot-Gdynia projektu „Zobaczyć świat rękoma” jest umożliwienie osobom niewidomym poznania trójmiejskich zabytków poprzez dotyk.

 

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj