Policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku pomogli dotrzeć do szpitala chłopcu, który napił się rozpuszczalnika. 9-latek ze swoją mamą utknęli w korku w centrum Gdańska. Na pasie obok stał radiowóz.
Zrozpaczona matka, nie mogąc przejechać samochodem z powodu zakorkowanej ulicy, poprosiła policjantów o pomoc. W patrolu, który tej pomocy udzielił, była komisarz Joanna Skrent.
TO NIE PIERWSZA PODOBNA AKCJA POLICJANTÓW
– Na pierwszy rzut oka było widać, że chłopiec potrzebuje szybkiej pomocy medycznej, nie było więc chwili do stracenia. Natychmiast włączyliśmy sygnały dźwiękowe i świetlne prosząc jednocześnie kobietę, żeby ostrożnie za nami jechała. W ten sposób bardzo szybko dotarliśmy na Oddział Ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku, gdzie 9-letni chłopiec uzyskał natychmiastową pomoc specjalistów – relacjonuje kom. Joanna Skrent.
W ubiegłym tygodniu w podobnej akcji uczestniczyli policjanci z gdańskiej drogówki. Pilotowali do szpitala rodzącą kobietę.
Grzegorz Armatowski/raf