Awaryjne lądowanie samolotu na lotnisku w Gdańsku. Nikomu nic się nie stało. Był to samolot rejsowy z Gdańska do Krakowa. Chwilę po starcie kapitan postanowił zawrócić na gdańskie lotnisko, bo stwierdził awarię jednego z silników. Maszyna lądowała w asyście trzech zastępów straży pożarnej.
To standardowa procedura. Pomoc ratowników nie była jednak konieczna – poinformowała Agnieszka Michajłow rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Grzegorz Armatowski/puch