O solidarność międzypokoleniową apelował dziś w Gdańsku Szymon Hołownia. Lider ruchu Polska 2050 przyjechał na Pomorze w ramach letniej kampanii „Poznajmy się”.

Na Placu Solidarności odniósł się do 41. rocznicy strajków sierpnia 1980 roku.

– Wiele z tych myśli, które przyświecały twórcom tej całej listy postulatów, wciąż są aktualne. Cały czas potrzebujemy równości. Wciąż potrzebujemy wolności słowa, na którą niektórzy czyhają. Wciąż chcemy godnego życia dla nas i dla naszych dzieci. Przecież o to walczyli protestujący. Dzisiaj, jak wtedy bardzo potrzeba nam solidarności – powiedział.

KWESTIA UCHODŹCÓW

Polityk odniósł się także do sytuacji w Afganistanie. Ocenił, że na polskich granicach coraz bardziej odczuwalny będzie kryzys geopolityczny po wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu. – Absolutnym priorytetem powinno być zapewnienie nienaruszalności granic – mówił.

– Osoby, które chcą w Polsce ubiegać się o ochronę międzynarodową, powinny móc złożyć te wnioski właśnie na przejściach granicznych, ale po ustalonym mechanizmie wcześniejszej weryfikacji. My dzisiaj nie będziemy w stanie przyjąć wszystkich, którzy będą szukali u nas schronienia. Po prostu nie damy rady. Sytuacja z dnia na dzień będzie się stawała coraz bardziej dramatyczna – ostrzegł.

Zaapelował też o wsparcie humanitarne dla uchodźców.

POSTULATY

W swoim programie domagał się również lepszego, opartego na profilaktyce programu ochrony zdrowia, odbudowy połączeń kolejowych do wszystkich większych miast w Polsce i otwarcia mechanizmów do zarabiania na produkcji prądu przez prywatne osoby.

Szymon Hołownia z Pomorzanami zobaczył się w czwartek także w Wejherowie i Pucku. Podobnych spotkań w całym kraju w odbył już prawie 200.

Sebastian Kwiatkowski/pb