Nawet, jeżeli znacząco wzrośnie liczba zachorowań na COVID-19, to niemal połowa (dokładnie 49 proc.) Polaków opowiada się przeciwko ponownemu lockdownowi. Natomiast za wprowadzeniem obostrzeń jest 40 proc. badanych; 11 proc. nie ma zdania – wynika z sondażu przeprowadzonego dla portalu wPolityce.pl.
Według Ministerstwa Zdrowia czwarta fala pandemii koronawirusa nabiera rozpędu. W środę 15 września odnotowano 767 nowych przypadkach i 21 zgonów. Na zlecenia portalu wPolityce.pl pracownia Social Changes zapytała Polaków: Czy popiera Pani/Pan wprowadzenie kolejnego lockdownu i obostrzeń epidemicznych, jeśli znacząco wzrośnie liczba zachorowań na COVID-19 w Polsce?
Z danych opublikowanych w środę przez portal wynika, że na tak zadane pytanie twierdząco odpowiedziało 40% badanych. Blisko połowa – 49% respodentów, opowiedziała się przeciwko lockdownowi, zaś 11% nie miało w tej sprawie zdania. Jak dodano – „wprowadzenie lockdownu popiera 54 proc. wyborców Polski 2050, 46 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej i zaledwie 35 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy”.
SPADA CIERPLIWOŚĆ SPOŁECZNA
Zdaniem portalu badanie potwierdza, że społeczna cierpliwość wobec różnego rodzaju ograniczeń wyraźnie spada. Według w.Polityce.pl warto też podkreślić, że – jak mówią przedstawiciele ministerstwa zdrowia – „czwarta fala to fala osób niezaszczepionych”. W opinii portalu możliwe jest więc, że ewentualne obostrzenia będą w przyszłości dotyczyły osób, które się nie zaszczepiły.
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu internetowym. Zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie 1051 Polaków w dniach od 3 do 6 września 2021 roku.
PAP/ua