150 kilogramów śniętych ryb wyłowiono ze zbiornika retencyjnego Mokra Fosa w Gdańsku. Jak tłumaczą przedstawiciele spółki Gdańskie Wody, to efekt awarii kanalizacji sanitarnej przy ulicy Piekarniczej.
Nieczystości z zatkanej studzienki przedostały się do systemu deszczowego, a potem do zbiornika retencyjnego. Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik miejskiej spółki, powiedziała Radiu Gdańsk, że nie przetrwała mniej więcej połowa żyjących w zbiorniku ryb. We wtorek był on napowietrzany. Około 150 kilogramów udało się odłowić i przenieść do zbiornika Zabornia.
Woda z Mokrej Fosy trafi do oczyszczalni. Akcja osuszania, a potem odmulania stawu u zbiegu Nowych Ogrodów i Powstańców Warszawskich, potrwa około dwóch tygodni.
Sebastian Kwiatkowski/ua