Ma ponad 6,5 km długości i prowadzi wałami przeciwpowodziowymi z widokiem na Wisłę. W Gdańsku Sobieszewie oficjalnie otwarto nowy odcinek ścieżki rowerowej, która dopełnia sieć istniejących już tras.
Niezaprzeczalnym walorem Wiślanej Trasy Rowerowej jest jej malownicze położenie. Biegnie wzdłuż Wisły, koroną wałów i łączy kolejne odcinki ścieżek. Na 100-metrowym fragmencie trasa pomalowana została na kolor błękitny. Ma to znaczenie symboliczne, ponieważ to okolice dawnego ujścia Wisły. Po zmroku, dzięki pokryciu cienką warstwą specjalnego piasku, trasa staje się odblaskowa.
– Otwieramy dziś trasę biegnącą od granicy Gdańska i gminy Cedry Wielkie do Świbna oraz z łącznikiem od Wałów Wiślanych do przystani w Błotniku. Cała ta trasa ma 6,6 km i jest to najdłuższa, jednorazowa inwestycja rowerowa, jaka została kiedykolwiek w Gdańsku zrealizowana. W tej chwili możemy już objechać całą Wyspę Sobieszewską dookoła – cieszy się Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.
– W województwie pomorskim realizowanych jest bądź dostępnych 600 km tras rowerowych. To pokazuje jaka siła jest w samorządach lokalnych, jak możemy się dogadywać tworząc jeden wielki produkt turystyczny. Kreujemy aktywność sportową, ale warto także zwrócić uwagę na zasoby kulturowe tego rejonu – dodaje pomorski marszałek Mieczysław Struk.
W otwarciu Wiślanej Trasy Rowerowej wzięło udział kilkadziesiąt osób. Pojawili się rowerzyści nie tylko z Gdańska, ale też z Elbląga czy wielkopolskich Wronek.
– Przyjechaliśmy specjalnie na otwarcie tej trasy. U nas nad Wartą mamy tylko 950 metrów ścieżki rowerowej, więc nie możemy się nawet rozpędzić. A tutaj jest super, widoki są piękne – mówią pani Marieta i pan Jacek z Wronek.
Dodajmy, że na wale wiślanym, wzdłuż trasy, ma też powstać miejsce odpoczynku dla rowerzystów z terenem do biwakowania. W tej chwili trwa przetarg na realizację tego zadania.
Aleksandra Nietopiel