Los szpitala w Sztumie pod znakiem zapytania. Starosta zażądał zwrotu pieniędzy za dzierżawę budynku

Zagrożony jest szpital w Sztumie. Spółka Szpitale Polskie, która zawiaduje placówką, zgłosiła do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości z powodu złej sytuacji finansowej.

Spółka zapewnia władze powiatu, do których należy budynek szpitala i znajdujący się w nim sprzęt, że prowadzi rozmowy z kontrahentami zainteresowanymi przejęciem placówki i dalszym świadczeniem usług medycznych. Jednak starosta Leszek Sarnowski już nie wierzy upadającym „Szpitalom Polskim”.

– Na ostatniej sesji radni nie uzyskali od spółki odpowiedzi na wiele pytań, dotyczących przyszłości szpitala w Sztumie, a także bieżących spraw, związanych z regulowaniem zobowiązań finansowych wobec powiatu, które wynikają z czynszu dzierżawnego. Na koniec października zaległości z tytułu dzierżawy wynosiły blisko 1,3 mln złotych – mówi starosta.

UTRATA ZAUFANIA

– W związku z utratą zaufania do spółki Szpitale Polskie, zarząd powiatu sztumskiego wystąpił do niej o pilne uregulowanie tych zobowiązań. Tym bardziej że znaczna część tych środków do tej pory była inwestowana w szpital – dodaje Leszek Sarnowski.

Starosta sztumski zapewnia, że, nie czekając na ogłoszenie upadłości Szpitali Polskich przez sąd, kierowany przez niego zarząd powiatu prowadzi rozmowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, które mają zapewnić dalsze funkcjonowanie szpitala.

 

Witold Chrzanowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj