Kasa, sklepik z pamiątkami i punkt informacyjny. To pomysły na zmiany wokół Molo Południowego w Gdyni

Molo Południowe to jeden z bardziej atrakcyjnych terenów Gdyni, którego popularność częściowo wynika z tego, że cumuje przy nim statek-muzeum „Dar Pomorza”. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku chce pozyskać na tym terenie budynek dla swoich potrzeb.

Jak podkreśla magistrat Gdyni, rozwój muzeów w Polsce oraz na świecie oraz wprowadzanie nowych rozwiązań sprawiają, że rosną oczekiwania zwiedzających wobec instytucji kultury. 

PRZESTRZEŃ NA POTRZEBY MUZEUM

Muzeum poprosiło prezydenta Gdyni o to, by w przyszłym zagospodarowaniu molo pojawiła się przestrzeń na potrzeby muzealne. Miałaby ona pozwolić na postawienie kasy, toalety przystosowanej dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz sklepiku z pamiątkami i publikacjami.

– Pozyskanie odpowiedniego budynku pozwoliłoby spełnić wymagania gości, stworzyć zaplecze na potrzeby muzeum i przede wszystkim zapewnić infrastrukturę dla osób z ograniczoną mobilnością i percepcją. „Dar Pomorza” to obiekt niełatwy w zwiedzaniu ze względu na swoją zabytkową konstrukcję, a wejście na pokład jednostki stanowi problem dla osób z ograniczeniami ruchowymi – mówi Arleta Gałązka, kustoszka „Daru Pomorza”.

LEKCJE MUZEALNE

W budynku miałyby się znaleźć miejsca dla osób oczekujących na zwiedzanie żaglowca. Mogliby oni zapoznać się w tym czasie z informacjami o trasie zwiedzania, jednostce i ofercie kulturalnej Gdyni. Muzeum chce też wydzielić pokój wyciszenia oraz pomieszczenia przeznaczone do organizacji lekcji muzealnych lub wydarzeń kulturalnych.

– „Dar Pomorza” to jedna z najciekawszych atrakcji naszego miasta, chętnie odwiedzana zarówno przez mieszkańców, jak i turystów. Zależy nam na odpowiednim wyeksponowaniu jego wartości oraz poszerzeniu jego działalności muzealnej o dodatkowe funkcje – mówi Iwona Markešić, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Miasta Gdyni.

PUNKT INFORMACYJNY

– Aby podkreślić naszą wieloletnią współpracę z miastem Gdynia, chcielibyśmy, żeby w budynku znalazł się także miejski punkt informacyjny dla turystów przybywających do jednej z najpiękniejszych aglomeracji nad Bałtykiem – mówi dr Domżał.
 
Muzeum chciałoby przenieść do budynku także podręczny magazyn, pomieszczenia warsztatowe, szatnię, pokój socjalny i biura załogi. Ma to pozwolić na lepsze zachowanie tkanki zabytkowej statku i poprawę bezpieczeństwa. Jak podkreślono, dzięki nowym rozwiązaniom, „Dar Pomorza” stanie się bezpieczniejszy dla osób z niepełnosprawnościami ruchowymi.

POPULARNY ODDZIAŁ MUZEUM

– Z dużym zainteresowaniem przyjęliśmy wiadomości o ogłoszeniu konkursu na lepsze wyeksponowanie jednego z naszych najpopularniejszych oddziałów, który od 1930 roku jest ściśle związany z Gdynią. To jego macierzyste miasto – mówi dr Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego.

Pomysły i plany Narodowego Muzeum Morskiego zbiegły się w czasie z konkursem, który organizuje miasto. Jego uczestnicy mają zaprojektować zabudowę i zagospodarowanie głównej osi kompozycyjnej Gdyni, w tym między innymi Molo Południowego.

 

ua/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj