Podczas kłótni z partnerką rzucił zapalonego papierosa na kanapę i podpalił hostel. Policja znalazła przy nim amfetaminę

Zarzut zniszczenia mienia usłyszał 26-letni gdańszczanin. Mężczyzna w jednym z hosteli w Gdańsku wyrzucił niedopałek papierosa na kanapę i spowodował groźny pożar. Straty oszacowano na 70 tysięcy złotych.

Płomienie zniszczyły zabudowę kuchenną, telewizor, łóżko, meble, instalację elektryczna i okno. Policjanci kilka dni później zatrzymali podejrzanego.

Podczas jego przeszukania, w kieszeni kurtki znaleźli zawiniątko z amfetaminą. Okazało się, że 26-letni mężczyzna wynajął pokój, by urządzić w nim imprezę imieninową. Podczas niej pokłócił się ze swoją dziewczyną, a w trakcie awantury uszkodził stół i telewizor.

NIEODPOWIEDZIALNE ZACHOWANIE

Kiedy kobieta wyszła z lokalu, sprawca rzucił zapalonego papierosa na kanapę, spakował się i poszedł za nią. Chwilę później wybuchł pożar. Za zniszczenie mienia grozi mu teraz pięć lat więzienia.

 

Grzegorz Armatowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj