Dwie osoby usłyszały zarzuty w związku z uprowadzeniem 18-latki pod Kartuzami. Podejrzani to 21-letni były chłopak pokrzywdzonej i jego koleżanka.
Do zajścia doszło w środę po południu w Prokowie. Dziewczyna została siłą wciągnięta do samochodu, którym była następnie przewożona przez kilka godzin. W nocy mundurowi uwolnili ją i zatrzymali porywaczy. W piątek oboje usłyszeli zarzuty. Znane są też motywy działania podejrzanych.
POWODEM ZAWÓD MIŁOSNY
– Mundurowi zatrzymali mężczyznę wraz z jego znajomą oraz przewieźli do Komendy w Kartuzach, gdzie zostali osadzeni w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Z ustaleń wynika, że powodem zaciągnięcia dziewczyny siłą do pojazdu oraz pozbawienia jej wolności był zawód miłosny. Osoby zostały przesłuchane oraz przedstawiono im zarzut pozbawienia człowieka wolności. Ponadto 22-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli oraz prowadzenie pojazdem mechanicznym po cofnięciu uprawnień – mówi starszy posterunkowy Aldona Domasz z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
PROKURATURA ZDECYDUJE
Podejrzani przyznali się do winy. Jeszcze w piątek zostaną przewiezieni do prokuratury. Tam zapadną decyzję o ich dalszym losie. Grozi im 5 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/pb