Najlepsi opiekunowie socjalni docenieni. W Dworze Artusa wręczono nagrody w konkursie „Złota Malwa”

W środę w Dworze Artusa odbyła się ceremonia wręczenia nagród w konkursie „Złota Malwa” dla najlepszych opiekunów socjalnych. W ten sposób doceniono ich trudną pracę na rzecz potrzebujących.

Czwartą edycję konkursu wygrała Katarzyna Bucholz, pracująca w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej w Gdańsku. Zwyciężczyni otrzymała „Złotą Malwę” i nagrodę pieniężną w wysokości 6 tysięcy złotych brutto.

Elwira Rugieł, zatrudniona w Domu Pomocy Społecznej „Orunia”, otrzymała statuetkę „Srebrnej Malwy” oraz 4,5 tysiąca złotych. Zdobywczynią „Brązowej Malwy” i 3 tysięcy złotych została Bohdana Chop, opiekunka z Gdańskiej Spółdzielni Socjalnej.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wręczyła także 15 wyróżnień.

„CZUJĘ, ŻE JESTEM IM POTRZEBNA”

Laureatka podkreślała, że sama zajmuje się 16 pacjentami w miesiącu i choć wie, że to dużo, uwielbia swoją pracę.

– Ja nie traktuję tej pracy jako zawód. Uważam, że to jest posługa, ofiarność i miłość do bliźniego. Największą nagrodą dla mnie jest zdrowy i uśmiechnięty pacjent. Czuję, że jestem im potrzebna i to sprawia mi wielką radość – mówi Bohdana Chop.

– To wielkie święto i chwila szczęścia dla osób, które spędzają czas z najbardziej potrzebującymi w naszym mieście. Tu nie wystarczy zwykłe wykonywanie czynności. Jest to praca wymagająca ogromu serca, cierpliwości i nade wszystko empatii – dodaje ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas w Archidiecezji Gdańskiej.

APEL O POMAGANIE

– Otwórzcie się na ludzi. Sama byłam egoistką, ale nie bójcie się swoich kompleksów i uczuć. W Gdańsku, w tej pracy, w ciągu siedmiu lat osiągnęłam więcej niż przez całe moje życie na Ukrainie – mówi nagrodzona Bohdana Chop, zachęcając wszystkich niezdecydowanych do pomocy.

Do wsparcia osób chorych i starszych namawiał w trakcie uroczystości również dyrektor gdańskiego Caritasu.

– W zeszłym roku udało nam się utworzyć wolontariat domowy. Daje to możliwość wizyty osoby, która potrzebuje drobnych zakupów czy krótkiej rozmowy. Pomóc można przede wszystkim odwiedzając kogoś. To najważniejszy moment dnia dla tej osoby. To działa także w drugą stronę. Czujemy, że sprawiło to komuś przyjemność i nas to ładuje, pokazując, co jest w życiu najważniejsze – podkreśla ks. Janusz Steć.

Szczegółowe informacje na temat wolontariatu domowego można znaleźć >>>TUTAJ.

W niedzielę 21 listopada obchodzony będzie „Dzień Pracownika Socjalnego”.

 

Kacper Kowalik/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj