Radni dzielnicy Oliwa chcą płatnych parkingów przy Placu Inwalidów i ulicy Cystersów. Jednogłośnie przegłosowali uchwałę, po której zwrócą się do miasta z taka prośbą.
Jak mówi Tomasz Strug, przewodniczący zarządu dzielnicy – to próba uszczelnienia działającej od pięciu lat w okolicy strefy płatnego parkowania. Place nie leżą w pasie drogowym, więc strefa nie może ich objąć. Tymczasem, jak argumentuje Strug, wielu kierowców traktuje je jak parkingi „Park and Ride” i porzuca tam samochód na cały dzień.
– Dla nas najważniejszy jest cel, czyli to, by z tego parkingu można było korzystać. To widzimy po strefie płatnego parkowania, która powoduje, że miejsca, które były wiecznie zablokowane, stają się luźniejsze. To duże ułatwienia, bo dziś osoba, która przyjeżdża załatwić coś na poczcie lub do gastronomii musi się mocno naszukać, by znaleźć miejsce do zaparkowania. W tym momencie za kilka pewnie złotych w skali godziny będzie miała szansę – tłumaczy.
Decyzja o ewentualnym wprowadzeniu poboru opłat będzie należała do urzędników. Radni dzielnicy nie ukrywają, że jednocześnie trwają starania o to by w ciągu najbliższych lat Plac Inwalidów stał się kulturalnym centrum dzielnicy.
Sebastian Kwiatkowski/mk