Dziennikarze nie mogli zadawać pytań na konferencji Donalda Tuska. Musieli wysłać je wcześniej SMS-em. Apel rzecznika rządu: byłoby milej, gdyby pozwolono robić to osobiście

Donald Tusk we wtorek zwo?a? konferencj? prasow?, na której dziennikarze, by zada? pytania musieli wysy?a? je wcze?niej rzecznikowi Platformy. By?a to ju? kolejna konferencja Tuska, która odby?a si? w tej formule. Rzecznik rz?du Piotr Müller zwróci? si? do szefa PO Donalda Tuska oraz rzecznika tej partii Jana Grabca o wpuszczanie dziennikarzy na konferencje prasowe. – By?oby du?o milej, gdyby dziennikarze mogli zadawa? pytania osobi?cie, a nie przez SMS-y – mówi? Müller.

We wtorek odby?a si? równie? konferencja premiera Mateusza Morawieckiego, na której og?osi? on za?o?enia tzw. Tarczy Antyinflacyjnej 2.0.

– Teraz przechodzimy do zadawania pyta?, s? z nami dziennikarze – o?wiadczy? Müller po wyst?pieniu Morawieckiego i minister klimatu i ?rodowiska Anny Moskwy.

– W przeciwie?stwie do konferencji przewodnicz?cego PO, dziennikarze na naszych konferencjach prasowych mog? zadawa? pytania osobi?cie, a nie wysy?a? SMS-y do rzecznika prasowego – zauwa?y? Müller.

APEL O WPUSZCZANIE DZIENNIKARZY NA KONFERENCJE

Z kolei na zako?czenie konferencji Morawieckiego, rzecznik rz?du zwróci? si? ponownie do przewodnicz?cego PO oraz rzecznika Platformy Jana Grabca „o wpuszczanie dziennikarzy na konferencj? prasow?”.

– Na pewno by?oby du?o milej, gdyby dziennikarze mieli, tak jak dzisiaj, tutaj osobi?cie, mo?liwo?? zadania pytania przewodnicz?cemu Tuskowi, a nie przez SMS-a – mówi? Müller. 

 

PAP/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj