Samochód wjechał do tunelu pod torami kolejowymi w Sopocie. Nikomu nic się nie stało – kierowca i pasażer uciekli.
Zgłoszenie w tej sprawie policjanci dostali przed 1:00 w nocy. Przeanalizowali nagrania z monitoringu, ustalają okoliczności zdarzenia i szukają kierowcy.
– Analizując zapisy kamer monitoringu, policjanci ustalili, że kierujący autem wyjechał z ul. Obrońców Westerplatte, a następnie skręcił w prawo i wjechał do tunelu, w którym w chwili zdarzenia nie było żadnych osób. Samochodem poruszało się dwóch mężczyzn, którzy oddalili się z miejsca – mówi aspirant sztabowy Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
TRWA WYJAŚNIANIE OKOLICZNOŚCI
– Funkcjonariusze odholowali samochód na parking policyjny. Wezwaliśmy też na miejsce strażaków, którzy zabezpieczyli wyciek z miski olejowej. Sprawdziliśmy w systemie, że właścicielem auta jest kobieta. Czynności w sprawie cały czas trwają i szczegółowo wyjaśniamy wszystkie okoliczności – dodaje Rekowska.
Policja wystąpiła też do Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie, aby ten zabezpieczył podziemne tunele i uniemożliwił wjazd do nich samochodem.
Grzegorz Armatowski/pb