Bezpieczeństwo na granicy polsko-rosyjskiej, spór o Westerplatte i tarcza antyinflacyjna [WTOREK W RADIU GDAŃSK]

Tarcza antyinflacyjna pod lupą Unii Europejskiej, bezpieczeństwo granicy polsko-rosyjskiej w dobie wojny na Ukrainie i liderzy partii w terenie, czyli walka o wyborcze głosy – te tematy Michał Pacześniak poruszy w rozmowie z „Gościem Dnia Radia Gdańsk”, którym będzie dr Łukasz Wyszyński, politolog z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Na antenie usłyszymy ich o godz. 8:30.


Spór o Westerplatte – czy politycy Platformy Obywatelskiej wystarczająco dbali o to historyczne miejsce? Może przypisują sobie zasługi, jakich nie było? Posłowie PiS przypominają słowa prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, że „PiS chce zawłaszczyć Westerplatte, stosuje metody stalinowskie”. Te kwestie omówione zostaną w audycji „Komentarze Radia Gdańsk”. Po godz. 9:00 gośćmi Olgi Zielińskiej będą Andrzej Ługin z portalu „Gdańsk Strefa Prestiżu” oraz Marek Formela z „Gazety Gdańskiej” i portalu wybrzeże24.pl.


Tarcza antyinflacyjna pozostaje, ale zmieni formę. Przy okazji spada siła nabywcza Polaków – za obecnie zarobione pieniądze możemy kupić mniej niż rok temu. Jak i czy inflacja zmienia rynek pracy? Nad tym zastanowią się Paweł Dołkowski, prezes Pomorskiego Hurtowego Centrum Spożywczego Renk i Marek Trojanowicz, prezes Brain scan a.i. Pierwsze pytania Iwony Wysockiej w audycji „Ludzie i Pieniądze” po godz. 9:30.


O godz. 11:00 audycję „Psie porady” poprowadzą Magda Szpiner i Agnieszka Kępka, behawiorystka, międzynarodowy sędzia kynologiczny. Ok godz. 11:35 usłyszymy kolejny odcinek stałego cyklu „Schroniskowe Historie” Joanny Mereckiej-Łotys. W nich mowa będzie o psiaku z dużymi uszami, wielkimi oczami o przenikliwym spojrzeniu i ogromnych zębach. Nie, to nie wilk z bajki o czerwonym kapturku, to Kajman ze słupskiego schroniska dla zwierząt, którego historia poruszy każde serce. Pies prawie całe swoje życie spędził na łańcuchu, przypięty do rozpadającej się budy. Nigdy nie był u weterynarza, do miski wpadały sporadycznie jakieś zlewki z ludzkiego talerza. W takich warunkach spędził blisko 6 lat. Uciekł, na jego szczęście znaleźli go strażnicy gminni i przywieźli do słupskiego schroniska. Właściciel nie chciał go odebrać.


O godz. 14:30wiadomościach regionalnych dowiemy się, co dzieje się na Kociewiu.

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj