Jak rozróżnić samochody klasyczne od zabytkowych? Które to są oldtimery i youngtimery? Na te pytania odpowiedzi poznaliśmy w programie „Autocooltura”. Gościem Magdy Manasterskiej był Bartosz Gondek, dziennikarz motoryzacyjnych.
– Cały czas żyjemy w przekonaniu, że co jest, jest drogie, a tak nie jest do końca – mówił na początku rozmowy Bartosz Gondek. – Teraz ścierają się różne nurty, że fajne są te nowsze i one są youngtimerami. A czym jest youngtimer? Dla mnie jest nim wszystko, co ma plastikowe zderzaki, czyli mówimy o końcówce lat 80., ale ktoś zaraz powie, że dla niego youngtimerami są auta wyprodukowane po 2000 roku. To jest trochę nie tak. Generalnie przyjęło się, że na Zachodzie jest to 30 lat. Konserwator zabytków i Narodowy Instytut Dziedzictwa mówią o 30 latach, ja też tak uważam. Poniżej 30 lat możemy mówić o „klasykach”. Jeżeli chodzi o oldtimery, to jest zupełnie inny temat, to są te samochody najstarsze, półwieczne i w dół. Jeszcze jest taka kategoria, która u nas zupełnie nie funkcjonuje przez ten biedny rynek, który odbudowujemy pracowicie, to są tzw. samochody przedwojenne, pre-wary. To jest zupełnie inna kategoria samochodów, użytkowników, to są obiekty muzealne – podkreślał dziennikarz.
– Podsumowując, mamy pre-wary, potem oldtimery, to wszystko są klasyki, to jest jeden zbiór. Potem mamy youngtimery i auta kolekcjonerskie, to jest nowa kategoria – dodawał.
Posłuchaj całej audycji: