Przed chwilowo zablokowanym wyjazdem z autostrady A1 w stronę Gdyni ostrzega zarządca trasy. Tuż za bramkami, gdzie na remontowanym odcinku dostępny jest tylko jeden pas, doszło do stłuczki. Korek rośnie, a kierowcy zjeżdżają tylko na węzeł Rusocin. To nie jedyne utrudnienia, których mogą spodziewać się jadący tą trasą w najbliższych dniach.
Jutro drogowcy wznowią zawieszone kilka dni temu prace w Rusocinie. Niemożliwy będzie zjazd od strony Łodzi na Pruszcz i z Pruszcza na Gdynię.
Prace potrwają około 3 tygodni. Jak wiemy już z doświadczenia, wiążą się one z paraliżem alternatywnych dróg przez Straszyn, Pruszcz i Wiślinę.
Sebastian Kwiatkowski/puch