W razie dużych korków na trasie będziemy podnosili bramki – deklaruje operator autostrady A1. Jak wyjaśniła Anna Kordecka z zarządzającej trasą firmy Gdańsk Transport Company, zasady obowiązywać będą w wakacyjne weekendy.
– Otrzymaliśmy polecenie z Ministerstwa Infrastruktury mówiące o tym, że w razie wystąpienia wydłużonych zatorów na bramkach wjazdowych na głównych punktach poboru opłat w Rusocinie czy w Nowej Wsi, jeśli ten zator będzie wynosił powyżej 25 minut, wówczas operator jest uprawniony do podjęcia decyzji o czasowym otwarciu szlabanów wjazdowych na około 15-20 minut, na czas rozładowania zatorów na wjeździe – powiedziała Anna Kordecka.
Przez cały czas na trasie trwają remonty. Utrudnienia kończą się między Pelplinem i Kopytkowem. W rejonie węzła Nowe Marzy do czwartku możliwy będzie tylko zjazd od strony Gdańska na Bydgoszcz. Po tym czasie także z Bydgoszczy na Łódź.
W kolejnym etapie, od 23 czerwca, prace i zwężenia będą między węzłami Pelplin i Kopytkowo.
Sebastian Kwiatkowski/am





