W niedzielę o godzinie 1:10 załoga gdańskiego Generała Zaruskiego, złożona z kadry oficerskiej pod wodzą kpt. Marcina Dobrowolskiego i 20 młodych ludzi z Gdańskiej Szkoły pod Żaglami, rzuciła kotwicę w Hornsundzie, docierając na Spitsbergen.
Żaglowiec powrócił tam dokładnie po 50 latach. W nadchodzących dniach załoga planuje podziwiać okoliczne lodowce z pokładu jachtu oraz odwiedzić Polską Stację Polarną Hornsund. To będzie czas pełen przygód, pięknych widoków i wspomnień.
Wyprawa rozpoczęła się 30 czerwca i upamiętnia 50. rocznicę historycznego rejsu z 1975 roku. Wówczas Generał Zaruski wypłynął na Spitsbergen pod dowództwem kpt. Andrzeja Rościszewskiego, załogę 56-dniowej wyprawy stanowili młodzi żeglarze z Pałacu Młodzieży w Warszawie. “Generał” jako pierwszy jacht w historii dotarł wtedy do Polskiej Stacji Badawczej w Hornsundzie.
W ciągu kilku najbliższych dni, nastąpi wymiana załogi. Młodzież Gdańskiej Szkoły pod Żaglami zastąpi naukowa ekspedycja wykładowców i studentów geologii z Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy będą prowadzić na miejscu swoje badania pn. “GeoArctic Expedition 2025”.
Powitanie Generała w porcie macierzystym ma nastąpić 8 października.
mp/ua










