Niewidomi żeglarze na falach Bałtyku. „Zawisza Czarny” znów w Gdyni [POSŁUCHAJ]

Niewidomi i niedowidzący uczestnicy rejsu w ramach projektu "Zobaczyć Morze" wrócili do Gdyni na pokładzie żaglowca "Zawisza Czarny" - 15.09.2025 r. (fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas)

Osoby niewidome i niedowidzące wróciły do Gdyni na pokładzie żaglowca „Zawisza Czarny” z rejsu w ramach projektu „Zobaczyć Morze”. Żeglarska przygoda trwała dziewięć dni. W tym czasie osiemnastu niepełnosprawnych żeglarzy wykonywało wszystkie prace – stawiało żagle, sterowało jednostką i uczestniczyło w codziennych obowiązkach na pokładzie. Pomagała im stała załoga pod wodzą kapitana Roberta Krzemińskiego.

Podczas podróży po Bałtyku żeglarze odwiedzili porty w Kopenhadze i Nexo na Bornholmie. Organizatorem projektu jest Fundacja Zobaczyć Morze im. Tomka Opoki z Gdyni. Projekt jest realizowany od 2006 roku jako działalność non profit fundacji. Jego celem jest organizacja rejsów morskich dla załóg, w których połowa składu stanowią osoby z dysfunkcjami wzroku. Mają one takie same obowiązki jak pełnosprawni żeglarze.

Posłuchaj materiału Anny Rębas „Rejs – Zobaczyć Morze”

Od 2006 do 2015 roku rejsy odbywały się na żaglowcu „Zawisza Czarny” na Morzach Bałtyckim i Północnym oraz na Oceanie Atlantyckim – w sumie odbyło się ich 32. W 2016 roku załoga po raz pierwszy popłynęła pięcioma jachtami w Chorwacji.

Zakończenie rejsu w ramach projektu „Zobaczyć Morze”. Gdynia, 15.09.2025 r. (fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas)

Wszystkie jednostki były przystosowane do potrzeb osób niewidomych i słabowidzących poprzez udźwiękowienie steru i kompasu, co umożliwiło kontynuowanie żeglowania na różnych jednostkach.

Załogi gościły m.in. na „Kapitanie Borhardzie” i „Gedanii”, by w 2022 roku powrócić na ulubiony żaglowiec „Zawisza Czarny” na dwutygodniowe rejsy.

Anna Rębas rozmawia z uczestnikami rejsu, który odbył się w ramach projektu „Zobaczyć Morze”. Gdynia, 15.09.2025 r. (fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas)

Od początku działalności projektu zorganizowano łącznie 46 pełnomorskich rejsów. Przez pokłady żaglowców i jachtów przewinęło się ponad 1,5 tys. osób, z czego połowa stanowiły osoby z niepełnosprawnością wzroku.

Wachty w każdym rejsie są tak podzielone, aby każda z nich składała się w połowie z osób niewidomych lub niedowidzących. Jest to niezbędne dla sprawiedliwego podziału obowiązków i integracji załogi.

Uczestnicy rejsu „Zobaczyć Morze” wrócili do Gdyni na pokładzie żaglowca „Zawisza Czarny”. Gdynia, 15.09.2025 r. (fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas)

Materiały szkoleniowe przygotowywane są również w alfabecie Braille’a. Opisy i ilustracje w formie grafiki dotykowej informują niepełnosprawnych członków załogi o zasadach bezpieczeństwa na pokładzie, wiernie przedstawiają plan żaglowca i jachtu oraz wszystkie elementy wyposażenia.

Osoby niewidome i niedowidzące uczestniczą we wszystkich obowiązkach: obsługują koło sterowe i żagle, uczestniczą w nawigacji, przygotowują posiłki oraz dbają o czystość i porządek. Integracja załogi osiągana jest nie tylko przez pracę – żeglarze wspólnie zwiedzają porty bałtyckie.

Anna Rębas/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj