Kto będzie koszykarsko rządził na Kociewiu? Czas na 9. derby SKS – Decka

W poprzednich derbach Kociewia nie brakowało twardej walki. Fot/Decka Pelplin/1lmkosz

Nie ma większego wydarzenia w ujęciu kibicowskim w Bank Pekao 1. lidze koszykarzy niż derby Kociewia pomiędzy SKS-em Fulimpex Starogard Gdański, a Decką Pelplin. Niezmiennie pełne hale, głośny doping i coraz częściej trudno o wskazanie w nich faworyta. Zaglądamy do szatni obu zespołów przed arcyważnym meczem na szczycie pierwszoligowej rywalizacji.

SKS i Decka zwyciężyły dwa pierwsze mecze ligowego sezonu, choć oba zespoły miały do czynienia z OPTeam Energia Polska Resovi Rzeszów i PGE Spójnią Stargard – rywalami uchodzącymi za potentatów bieżących rozgrywek.

Starogardzko-pelplińskie zmagania toczą się od 2022 roku, kiedy po raz pierwszy obie drużyny występowały na jednym poziomie rozgrywkowym. Dotychczas osiem razy SKS z Decką grały o punkty, sześć razy wygrywał SKS, dwa razy lepsza była Decka.

Tym razem – podobnie jak w poprzednim sezonie – trudno wskazać faworyta. Składy obu zespołów napakowane są graczami z przeszłością ekstraklasową: Siewruk, Kowalczyk, Bartosz, Konopatzki to zawodnicy czołowi w warunkach zaplecza PLK. Rozmawiamy z trenerami: Decki Pelplin Rafałem Knapem i asystentem SKS-u Michaelem Łydkowskim, a także Przemysławem Kuźkowem, koszykarzem który w barwach Decki doświadczy na własnej skórze pierwszych derbowych emocji na Kociewiu.

Michael Łydkowski:

Rafał Knap:

Przemysław Kuźkow:

Trybuny zapełnią się do ostatniego miejsca. Na kilka godzin przed spotkaniem rozeszły się bilety na 9. odsłonę koszykarskich Derbów Kociewia.

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj