We wtorek przypada 77. rocznica Marszu Śmierci z obozu koncentracyjnego Stutthof w miejscowości Sztutowo w województwie pomorskim. W intencji około 17 tysięcy ofiar tej tragedii odprawiona zostanie msza święta w Archikatedrze Oliwskiej w Gdańsku.
Rzecznik prasowy Muzeum Stutthof Łukasz Kępski przypomniał, że specjalne spotkania i mszę św. w intencji ofiar KL Stutthof muzeum wraz z Archidiecezją Gdańską organizuje od 1995 r.
TO JUŻ TRADYCJA
– Przez wiele lat był to czas rozmów z byłymi więźniami, spotkań z ich rodzinami i młodzieżą. Tradycją było wspólne dzielenie się opłatkiem w refektarzu Seminarium Duchownego w Oliwie. Niestety obecna sytuacja epidemiczna, już po raz drugi powoduje, że musimy zmienić nasze plany. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, odbędzie się tylko msza święta – podał w komunikacie prasowym Kępski.
Nabożeństwo zostanie odprawione we wtorek w Archikatedrze Oliwskiej w Gdańsku.
DZIESIĄTKI TYSIĘCY WIĘŹNIÓW
Obóz Stutthof w miejscowości Sztutowo na Żuławach (Pomorskie) został założony w momencie wybuchu II wojny światowej. 2 września 1939 r. trafili tam pierwsi więźniowie – głównie Polacy wyselekcjonowani spośród aresztowanych 1 września w Gdyni i w Wolnym Mieście Gdańsku.
Od 1942 r., kiedy Stutthof zyskał status państwowego niemieckiego obozu koncentracyjnego, zaczęli do niego trafiać Polacy z innych regionów oraz grupy osób innych narodowości, m.in. Żydzi i Rosjanie. Z czasem z niewielkiego obozu rozrósł się do ponad 120 ha, miał też liczne podobozy. Do KL Stutthof trafiło w sumie około 110 tys. więźniów. Liczbę ofiar obozu szacuje się na około 65 tys., spośród których ok. 28 tys. stanowiły osoby pochodzenia żydowskiego.
MARSZ ŚMIERCI
25 stycznia 1945 roku, kiedy wojska radzieckie znajdowały się 40-50 km od miejsca zagłady, komendant KL Stutthof Paul Werner Hoppe zarządził ewakuację obozu. O godzinie 4 rano po apelu na trasę ewakuacji wyszło siedem kolumn, liczących od 1100 do 1600 więźniów. Dalsze dwie kolumny opuściły obóz 26 stycznia 1945 r. Ogółem z KL Stutthof ewakuowano w ten sposób ok. 11,5 tys. więźniów; w obozie było ich wówczas 24 tys.
Więźniom wydano trochę odzieży i koców oraz prowiant – około 500 gramów chleba i ok. 120 g margaryny lub topionego sera. Większość wygłodniałych więźniów zjadła otrzymaną żywność od razu, maszerując dalej bez jedzenia.
Trasa marszu wiodła przez Żuławy i Kaszuby. Przystankiem docelowym stały się obozy niemieckiej służby pracy (RAD), rozmieszczone w kilku miejscowościach w pobliżu Lęborka. Kolumny więźniów przebywały codziennie ponad 20 kilometrów, brnąc w głębokim śniegu, przy temperaturze ok. minus 20 stopni Celsjusza. Na nocleg zamykano ich m.in. w stodołach, oborach oraz kościołach. Zabroniono kontaktowania się z miejscową ludnością. Nierzadko jednak marsz odbywał się też nocą.
SZACUNKOWO OK. 17 TYS. OSÓB STRACIŁO ŻYCIE
Około dwóch tysięcy więźniów po drodze uciekło. Mróz, słabe zaopatrzenie w żywność i choroby sprawiły, że dwa tysiące osób zmarło w trakcie wędrówki, a ponad drugie tyle – niebawem po przybyciu do miejsc tymczasowego zakwaterowania, których na trasie przemarszu urządzono kilkanaście. Niemcy rozstrzeliwali więźniów, którzy padali na ziemię i nie mogli dotrzymać kroku.
Poszczególne kolumny osiągnęły cel od 2 do 4 lutego 1945 r. Do marca 1945 r. więźniowie przebywali w obozach ewakuacyjnych, gdzie głód i choroby nadal zbierały śmiertelne żniwo. Dopiero w dniach 9-12 marca zostali przejęci przez żołnierzy Armii Czerwonej.
Szacuje się, że podczas Marszu Śmierci wskutek wycieńczenia, głodu, chorób, zimna oraz mordów życie straciło ok. 17 tys. osób.
PRZEŻYLI NIELICZNI
Po ewakuacji lądowej w KL Stutthof pozostało ponad 12 tysięcy więźniów, z których do 23 kwietnia 1945 r. przeżyło zaledwie 4 508. Przez cały czas w obozie panowała epidemia tyfusu. Jednocześnie trwały przygotowania do drugiej ewakuacji drogą morską, co nastąpiło 25 i 27 kwietnia 1945 r.
9 maja 1945 r. pomiędzy godziną 7 a 8 rano wojsko radzieckie wkroczyło do KL Stutthof. Na miejscu było już około 140 więźniów oraz ponad 20 tysięcy cywili, głównie Niemców pochodzących z Prus Wschodnich.
PAP/raf