– Sejm w czwartek przegłosował już ustawę zakazującą importu węgla – zaznaczył rzecznik rządu Piotr Müller, odpowiadając na apel Donalda Tuska o zaprzestanie importu tego surowca z Rosji.
Lider PO Donald Tusk odwiedził w piątek terminal kolejowy Braniewo-Mamonowo koło Terespola w woj. lubelskim, gdzie m.in. przeładowywany jest węgiel importowany z Rosji. Apelował do rządu o zaprzestanie importu węgla z Rosji, który, jak mówił, finansuje wojnę w Ukrainie. – Musimy skończyć z tym procederem. Dosyć finansowania interesów rosyjskich przez polskiego podatnika i polskie spółki Skarbu Państwa – powiedział Tusk.
Panie @donaldtusk wiem, że nie jest pan posłem. Może stąd brak informacji. Wczoraj Sejm już przegłosował zakaz importu węgla. Niech Pan wezwie marszałka Senatu @profGrodzki do zwołania senatu na jutro rano. Nie ma na co czekać! https://t.co/680Edqk0Ga
— Piotr Müller (@PiotrMuller) April 8, 2022
„PANIE DONALDZIE, JEST PAN NIEDOINFORMOWANY”
Swój apel lider PO ponowił również na Twitterze, zamieszczając post wraz z filmem, który nagrał w drodze powrotnej z terminalu, gdzie – jak mówił – ciągle rosną „zwały węgla importowanego z Rosji przez niektóre spółki skarbu państwa”, na czym zarabiają Rosjanie i nieliczni w Polsce, ponieważ „rząd polski nie jest w stanie podjąć żadnej decyzji”. – Zatrzymajmy import surowców z Rosji natychmiast – napisał Tusk.
Do wpisu lidera PO odniósł się rzecznik rządu Piotr Müller. – Panie Donaldzie, wiem, że nie jest pan posłem. Może stąd brak informacji. Wczoraj Sejm już przegłosował zakaz importu węgla. Niech Pan wezwie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego do zwołania Senatu na jutro rano. Nie ma na co czekać – napisał Müller na Twitterze, odpowiadając na wpis Tuska.
DECYZJĘ SEJM PODJĄŁ DZIEŃ WCZEŚNIEJ
Sejm przyjął w czwartek ustawę o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego, która wprowadza możliwość zamrażania majątków podmiotów i osób wspierających agresję Rosji na Ukrainę, a także wprowadza embarga na import węgla z Rosji i tranzyt go przez Polskę.
PAP/raf