Unia Europejska zatwierdziła kolejne sankcje wobec Rosji. Zakaz importu węgla od sierpnia

(Fot. Pixabay.com)

Państwa Unii Europejskiej zatwierdziły kolejne sankcje wobec Rosji za inwazję na Ukrainę, zakładające m.in. zakaz importu węgla z kraju agresora. Restrykcje wejdą w życie, gdy zostaną opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE, co prawdopodobnie stanie się jeszcze w piątek.

W czwartek wieczorem wstępne porozumienie w sprawie nowego, piątego pakietu sankcji osiągnęli ambasadorowie państw członkowskich przy UE. Takie porozumienie wymaga jednak zatwierdzenia przez Radę, co stało się w piątek w ramach tzw. procedury pisemnej.

KONIEC Z IMPORTEM ROSYJSKIEGO WĘGLA

Pakiet zakłada zakaz zakupu i importu węgla oraz innych stałych paliw kopalnych do UE, jeśli pochodzą one z Rosji lub są z Rosji eksportowane, począwszy od sierpnia 2022 r. Import węgla do UE wart jest obecnie 8 mld euro rocznie. Sankcje obejmują zakaz udostępniania portów UE statkom pod banderą Rosji. Odstępstwa są przyznane na produkty rolno-spożywcze, pomoc humanitarną i energię.

Nowe restrykcje zakładają również zakaz dla wszelkich rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych przewożenia towarów transportem drogowym na terenie UE, w tym w tranzycie. Odstępstwa są jednak przyznawane na szereg produktów, takich jak produkty farmaceutyczne, medyczne, rolne i spożywcze, w tym pszenica, oraz na transport drogowy w celach humanitarnych.

PREMIER POLSKI WZYWA DO DZIAŁANIA

Odnosząc się do kwestii sankcji na rosyjską ropę, szef polskiego rządu zwrócił uwagę, że Polska ma jeden zasadniczy postulat, aby nałożyć specjalnej karne cło na ropę, po to, żeby nie było możliwości wykorzystywania tańszej ropy rosyjskiej przez tych, którzy ociągają się w zastosowaniu radykalnych sankcji wobec zbrodniczego reżimu na Kremlu. Zdaniem Mateusza Morawieckiego wydłużenie terminu wprowadzenia embarga na rosyjski węgiel jest „czymś dalece rozczarowującym”.

– Wydłużenie do czterech miesięcy oznacza, że praktycznie dopiero w sierpniu można liczyć na całkowitą blokadę węgla rosyjskiego. Podczas gdy węgiel może być dużo szybciej zastąpiony – powiedział Morawiecki. – Także wszystkie inne działania, które uległy zmiękczeniu na skutek działania najsilniejszych państw gospodarczych, są rozczarowujące. Dlatego wzywam jeszcze raz najpotężniejsze stolice Unii Europejskiej do szybkiego działania. Do wdrożenia sankcji, które będą zdecydowanie wpływały na stan gospodarki rosyjskiej – podkreślił.

NOWE ZAKAZY IMPORTU I EKSPORTU

UE wprowadza dalsze zakazy eksportu. Dotyczą paliwa lotniczego i innych towarów, takich jak komputery kwantowe i zaawansowane półprzewodniki, wysokiej klasy elektronika, oprogramowanie, maszyny i sprzęt transportowy. Nowe zakazy importu obejmują produkty takie jak drewno, cement, nawozy, owoce morza i alkohol. Sankcje zakładają ogólny unijny zakaz udziału rosyjskich firm w zamówieniach publicznych w państwach członkowskich, wykluczenie wsparcia finansowego dla rosyjskich organów publicznych, zakaz sprzedaży banknotów w dowolnych walutach państw członkowskich UE do Rosji i na Białoruś.

Ponadto UE postanowiła ukarać firmy, których produkty lub technologie odegrały rolę w inwazji, kluczowych oligarchów i biznesmenów, wysokich rangą urzędników Kremla, zwolenników dezinformacji i manipulacji informacjami, systematycznie rozpowszechniających narrację Kremla o wojennej agresji Rosji na Ukrainie, a także członków rodzin osób już objętych sankcjami, aby mieć pewność, że sankcje UE nie są obchodzone. Całkowity zakaz transakcji został nałożony na cztery kluczowe rosyjskie banki, które mają 23 proc. udziału w rynku rosyjskiego sektora bankowego. Po usunięciu z systemu SWIFT banki te zostaną teraz poddane zamrożeniu aktywów, a tym samym zostaną całkowicie odcięte od rynków UE.

POLSKA NIEUSATYSFAKCJONOWANA SKALĄ POSTĘPU

– To, co najważniejsze, to fakt, że zaczynamy zajmować się sektorem energetycznym. Objęty sankcjami zostanie import węgla z Rosji. To bardzo ważne, ale jeszcze ważniejsze jest zapewnienie ze strony Komisji Europejskiej i gotowość zdecydowanej większości państw członkowskich do rozpoczęcia prac nad obłożeniem sankcjami również importu ropy naftowej, gazu oraz paliwa do elektrowni atomowych – powiedział dziennikarzom w czwartek wieczorem w Brukseli Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.

Dodał, że podczas negocjacji udało się również zminimalizować liczbę wyłączeń sankcyjnych. Przyznał jednocześnie, że Polska do końca nie jest usatysfakcjonowana skalą postępu.

– Między innymi udało nam się wyłączyć z derogacji sankcyjnych jachty rosyjskich oligarchów. Dotykamy sankcjami transportu morskiego, drogowego. Oczywiście w dalszym ciągu wiele pracy pozostanie przed nami, jeśli chodzi o wyjątki i derogacje – zaznaczył. – Uważamy, że z bardzo bolesnymi sankcjami powinniśmy pójść znacznie dalej, no ale oczywiście istotne jest to, że utrzymujemy jedność 27 państw członkowskich Unii Europejskiej, jedność z G7, z naszymi transatlantyckimi partnerami i z innymi partnerami, którzy stosują te sankcje – dodał.

PEŁNE EMBARGO NA HANDEL BRONIĄ

Andrzej Sadoś zaznaczył, że udało się wpisać do pakietu obowiązek dla państw kandydujących do UE do przyłączania się do unijnych sankcji. Na liście sankcyjnej – jak mówił – znajdzie się też grupa ponad 30 kolejnych rosyjskich oligarchów wspierających rosyjski reżim. – Bardzo znane, bardzo głośne nazwiska osób zaangażowanych w przeszłości w wielkie procesy. Myślę, że tutaj nasi przyjaciele na Ukrainie będą również usatysfakcjonowani decyzjami, które zapadły – podsumował Stały Przedstawiciel Polski przy UE.

Dodał, że bardzo ważne jest porozumienie w sprawie pełnego embarga na handel bronią. – Oczywiście skandalem jest, że w 43. dniu wojny tego typu pełne embargo bez wyjątków, bez derogacji, jeszcze nie funkcjonowało. Tego udało nam się dokonać – powiedział. Przekazał, że udało się też zmniejszyć liczbę derogacji nałożonych na rosyjskie instytucje finansowe, między innymi poprzez wyłączenie ich z możliwości uczestniczenia w przetargach na terenie UE.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj