W pierwszym kwartale roku dwukrotny wzrost liczby ofert pracy w IT. A to nie koniec

(fot. Flickr)

Specjaliści IT są cały czas w grupie najbardziej poszukiwanych pracowników. W pierwszym kwartale tego roku liczba ofert pracy kierowanych do tej grupy wzrosła dwukrotnie w porównaniu z tym samym okresem rok temu – wynika z raportu firmy Experis. Jej analitycy prognozują kolejne wzrosty.

W raporcie powołano się na dane Job Market Insights wygenerowane z 50 serwisów z ogłoszeniami o pracy. Zgodnie z nimi w pierwszym kwartale br. opublikowano dwukrotnie więcej ofert pracy dla przedstawicieli branży IT i telekomunikacji niż rok temu. W styczniu zamieszczono 51 tys. ogłoszeń (wobec 21 tys. w styczniu 2021 r.), w lutym – 53,6 tys. (wobec 24,3 tys. w analogicznym miesiącu rok wcześniej), natomiast w marcu – 61 tys. ofert (wobec 30,8 tys. w marcu rok temu).

Jak podkreślono, bieżący kwartał, zgodnie z deklaracjami firm z „Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”, to zapowiedź kolejnych wzrostów. Prognoza netto zatrudnienia wskazana przez pracodawców na okres kwiecień-czerwiec, która jest odwzorowaniem ich nastrojów rekrutacyjnych, wynosi +13 proc. i jest zwiastunem intensywnych rekrutacji. Dla kandydatów to z kolei zapowiedź korzystnych perspektyw zmiany kariery – wskazali autorzy raportu.

Jak podkreślił Konrad Gandziarski z Experis, plany rekrutacyjne pracodawców to bardzo dobry sygnał dla rynku, pokazujący, że mimo wojny w Ukrainie i rzeczywistości postcovidowej polskie firmy chcą inwestować i rozwijać się. – Specjaliści IT są cały czas w grupie najbardziej poszukiwanych pracowników, więc mogą liczyć na bardzo dobre warunki finansowe oraz wybierać spośród różnorodnych projektów. Model pracy zdalnej stworzył ogromne możliwości dla polskich pracowników, którzy mogą realizować zadania na rzecz klientów w innym mieście, a także w innym kraju – stwierdził ekspert.

Gandziarski dodał, że barierami mogą być kwestie językowe oraz strefa czasowa, ponieważ nie każdemu odpowiada praca w późnych godzinach wieczornych.

JAKICH SPECJALISTÓW SZCZEGÓLNIE POTRZEBA?

Z raportu wynika, że w związku z transformacją cyfrową i z przeniesieniem środowiska IT do chmur obliczeniowych utrzymuje się stałe zapotrzebowanie na specjalistów IT odpowiedzialnych za obszar cloud i security. Zwiększony popyt widać też na ekspertów od automatyzacji procesów i sztucznej inteligencji.

– Nowoczesne organizacje w związku z podnoszeniem efektywności procesów będą zmniejszać zatrudnienie w obszarach wymagających wykonywania powtarzalnych i nieskomplikowanych czynności. Dlatego oczekiwania rynku są jeszcze większe niż obecnie w zakresie wykwalifikowanych specjalistów z obszarów architektury, programowania, analizy danych, jak i sztucznej inteligencji. W ramach zakrojonej na szeroką skalę automatyzacji procesów w firmach wymagana będzie wiedza i doświadczenie eksperckie – ocenił Gandziarski.

Na rynku obserwowane jest też duże zapotrzebowanie na developerów i architektów, którzy będą współtworzyli i rozwijali sieci blockchain.

CIĄGŁY ROZWÓJ I NIEDOBÓR

Zdaniem Gandziarskiego najbliższa przyszłość sektora IT w Polsce to ciągły rozwój przy jednoczesnym niedoborze specjalistów. – W zależności od źródła publikującego dane, w Polsce musimy mierzyć się z niedoborem specjalistów na poziomie kilkudziesięciu tysięcy osób, a niektóre z nich wspominają nawet o kilkuset tysiącach. Uzupełnienie luki kompetencyjnej w obszarze IT jak najbardziej jest możliwe, pytanie tylko, ile czasu nam to zajmie i jakie koszty pochłonie. Działania powinny zostać podjęte już na etapie edukacji, na poziomie średnim i wyższym, ponieważ na rynku nadal brakuje odpowiednio wykształconych i przygotowanych do dalszego rozwoju absolwentów – wskazał ekspert.

 

PAP/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj