W Kościele katolickim Niedziela Palmowa otwiera Wielki Tydzień – czas bezpośrednio poprzedzający święta Wielkanocne. W czasie liturgii wspominany jest uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, poprzedzający jego mękę i śmierć na krzyżu. Wierni na mszę przynoszą palmy. Zwyczaj ich święcenia pojawił się w XI wieku.
Opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy na kilka dni przed świętem Paschy znajdujemy u czterech Ewangelistów. Czytamy, że Chrystus siedział na osiołku wypełniając tym samym proroctwo Zachariasza, który mówił, że mesjasz jako zbawiciel przyjdzie do swego ludu „sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy”.
OSIOŁEK SYMBOLIZUJĄCY POGAN
W II w. Justyn w „Dialogus cum Tryphone” identyfikuje oślicę z Żydami, natomiast młodego osiołka – z poganami. – Ci pierwsi, mają prawo nadane im przez proroków, zaś poganie „nie nosili jarzma nauczania do momentu przyjścia Chrystusa i posłania Jego uczniów z misją czynienia uczniów pośród pogan, stąd symbolizowani są przez młodego osiołka, którego nikt jeszcze nie dosiadał – wskazał św. Justyn.
– Witające go tłumy rzucały na drogę płaszcze oraz gałązki, wołając: „Hosanna synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który idzie w imieniu Pańskie, Hosanna na wysokościach!” – wskazuje Ewangelia. Lud wypowiadał słowa Psalmu 118, które stały się proklamacją mesjańską.
Benedykt XVI w 2012 r. powiedział, że „nie jest przypadkiem, że kilka dni później tłum w Jerozolimie, zamiast wyrażać podziw dla Jezusa będzie wołać do Piłata: „Ukrzyżuj Go!”. A sami uczniowie, podobnie jak zresztą inni, którzy go widzieli i słuchali, zaniemówią i znikną. Większość była w istocie rozczarowana sposobem, w jaki Jezus postanowił przedstawić siebie jako Mesjasza i Króla Izraela”. Jak zaznaczył papież, kluczowa jest „odpowiedź na pytania, jaką mamy ideę Mesjasza, jaką ideę Boga – ponieważ Zbawiciel za swój tron wybrał krzyż”.
W KOŚCIOŁACH ŚWIĘCONE SĄ PALMY
W Niedzielę Palmową w czasie mszy św. czytany jest opis Męki Pańskiej. Kapłan ma czerwone szaty, co ma zwrócić uwagę, że Chrystus wkracza do Jerozolimy, jako Król i Pan, odbierając spontaniczny hołd od jej mieszkańców. Zwyczaj święcenia palm pojawił się w XI wieku. Zgodnie z tradycją przechowywane są przez cały rok. Powstałym z ich spalenia popiołem posypywane są głowy wiernych w Środę Popielcową.
W Polsce palmy w zależności od regionu mają różne formy. Palmy kurpiowskie sięgają nawet 2-3 metrów. Powstaje z pnia ściętego drzewka jodły lub świerka, oplecionego na całej długości widłakiem, wrzosem, borówką oraz zdobionego kwiatami z bibuły i wstążkami. Jej czubek pozostawia się zielony.
Tradycyjne palmy wieleńskie powstawały z witek, jałowca i bukszpanu. Palmy ozdabiano kilkudziesięcioma gatunkami suchych polnych, leśnych i ogrodowych kwiatów zbieranych o rożnych porach roku, aby uzyskać odpowiednią kolorystykę. Tradycyjne palmy góralskie były przeważnie krzaczaste. Wykonywano je z witek wierzbowych lub wiklinowych na czubku, których znajdowały się bazie i jedliny. Całość udekorowana była ogrodowymi kwiatkami, trawami, kłosami i wiszącymi wstążkami.
Palmy wkładano w domach za krzyże i obrazy, by „strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo Boże”, oraz na polach, wierząc, że zapewnią obfite plony
PAP/ua