Do Orlenu skierowano pytania dotyczące realizowanych przez tę firmę projektów związanych z budową małych reaktorów atomowych oraz potencjalnych lokalizacji dla takich instalacji. Spółka, po wytypowaniu wstępnych siedmiu lokalizacji dla swoich SMR-ów, analizuje kolejne miejsca, gdzie mogłyby one powstać.
Orlen Synthos Green Energy (OSGE) — spółka należąca do Orlenu i Synthosu — poinformowała, że wstępnie analizuje kilka dalszych lokalizacji dla swoich SMR-ów, lecz informować będzie o tym po zakończeniu analiz. W połowie kwietnia Daniel Obajtek, prezes Orlenu, poinformował o siedmiu wstępnych potencjalnych lokalizacjach dla małych reaktorów. Wówczas wskazano: Włocławek, Stawy Monowskie koło Oświęcimia, Dąbrowę Górniczą, Nową Hutę, Specjalną Strefę Ekonomiczną Tarnobrzeg – Stalowa Wola, okolice Warszawy i Ostrołęki. Szef Orlenu informował ponadto, że spółka ma zamiar wskazać dalsze 13 lokalizacji dla SMR-ów.
– W tych lokalizacjach, gdzie spółka wystąpiła o decyzję zasadniczą, prowadzi dialog zarówno z samorządami, jak i społecznościami lokalnymi — poinformował w odpowiedzi OSGE.
Resort klimatu i środowiska przekazał, że z informacji, jakie ma od inwestorów, wynika, iż „wysoki poziom akceptacji społecznej dla energetyki jądrowej notowany w skali całego kraju znajduje odzwierciedlenie w poziomie akceptacji społecznej dla inwestycji w SMR-y w większości lokalizacji rozważanych przez inwestorów”.
TECHNOLOGIA NA WYŁĄCZNOŚĆ
Do 2030 roku spółka Orlen Synthos Green Energy ma wybudować co najmniej jeden blok w technologii BWRX-300, który będzie drugim tego typu obiektem na świecie, po kanadyjskim Darlington. Spółka ma wyłączność na tę technologię w Polsce.
Otwieramy nowy rozdział transformacji energetycznej naszego regionu. Powołaliśmy spółkę ORLEN Synthos Green Energy, która około 2030 r. planuje uruchomić pierwszą elektrownię jądrową w technologii SMR. Pracujemy już nad warunkami dostaw pierwszych reaktorów @gehnuclear do Polski pic.twitter.com/baKXs06WOA
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) December 7, 2021
PROJEKT MA CERTYFIKACJĘ W USA
Decyzja resortu to ogólna opinia w sprawie wybranych warunków umożliwiających wybudowanie modularnej elektrowni jądrowej o mocy 462 MW składającej się z sześciu modułów, każdy o mocy 77 MW – podał koncern w komunikacie. Zaznaczono, że wniosek przygotowano między innymi w oparciu o dokumentację projektu, który uzyskał już końcową certyfikację w Stanach Zjednoczonych.
Małe reaktory modułowe mają moc nie większą niż 300 MW. Moc tradycyjnych, „dużych” reaktorów mieści się zwykle w przedziale 600-1500 MW.
PONAD 100 REAKTORÓW
Polski Instytut Ekonomiczny w opublikowanym w czerwcu raporcie przekonuje, że budowa tak zwanych małych reaktorów modułowych SMR może być istotnym wsparciem polskiej transformacji energetycznej. Według zapowiedzi producentów do 2040 roku w Polsce ma stanąć nawet ponad setka reaktorów SMR.
W opinii cytowanych przez PIE ekspertów budowa SMR-ów, choć może odegrać ważną rolę w procesie dekarbonizacji, nie zastąpi konieczności inwestycji w odnawialne źródła energii i wielkoskalową energetykę jądrową.
– Jedną z najważniejszych ról małych reaktorów jądrowych, obok produkcji energii elektrycznej dla przemysłu, będzie ich wykorzystanie w produkcji ciepła systemowego w największych polskich aglomeracjach — oceniono.
PAP/kł