Lubisz kebaby? Mamy złe wiadomości – wyniki przeprowadzonej kontroli tych dań są zatrważające

(fot. Pixabay)

„Podrabiane” mięso, niezgodność deklarowanego składu potraw ze stanem faktycznym, nieprawidłowe oznakowanie i nieprawidłowa informacja o składzie, brak ostrzeżeń o alergenach – takie są wyniki kontroli przeprowadzonej w I kwartale 2023 r. przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS). Niemal we wszystkich przypadkach wykryto nieprawidłowości.

Kontrola objęła łącznie 109 podmiotów z branży gastronomicznej działających na terenie całego kraju. Jej celem było sprawdzenie jakości handlowej dań oferowanych w formie kebabu (głównie serwowanego w wersji pociętej w bułce, picie, tortilli, z frytkami itp.) w zakresie zgodności z obowiązującymi przepisami i wymaganiami, których spełnienie zostało zadeklarowane w oznakowaniu produktu lub dokumentach towarzyszących.

NIEPRAWIDŁOWOŚCI:

W 89 podmiotach (aż 81,7 proc. skontrolowanych) stwierdzono różnego rodzaju nieprawidłowości. Oceną cech organoleptycznych objęto dziewięć partii dań oferowanych w formie kebabu. Żadna z badanych pod tym kątem partia nie została zakwestionowana.

Analizą laboratoryjną w tym zakresie objętych zostało 98 partii dań. Nieprawidłowości stwierdzono w 53 partiach (54,1 proc. skontrolowanych). Dotyczyły one m.in.: braku w oferowanym daniu zadeklarowanego gatunku mięsa (np. baraniny) albo obecności w daniu niedeklarowanego surowca mięsnego (np. kurczaka w daniu z zadeklarowaną wołowiną).

Pod względem prawidłowości oznakowania ocenionych zostało 139 partii dań oferowanych w formie kebabu. Nieprawidłowości stwierdzono w przypadku 104 partii (74,8 proc. skontrolowanych). Dotyczyły one różnych kwestii, w tym m.in. takich jak:

  • podmiana asortymentowa – sytuacja, w której do produkcji potrawy użyto innego składnika niż zadeklarowano konsumentowi, czyli np. zamiast deklarowanego w menu „kebabu jagnięcina” w rzeczywistości serwowano wyrób wołowo-drobiowy lub zastępowano ser Feta serem sałatkowym;
  • nieprawidłowa nazwa dania – m.in. poprzez brak wskazania gatunku mięsa w nazwie dania (np. kebab box – samo mięso) lub też podanie w nazwie dania innego surowca niż faktycznie został użyty do jego produkcji;
  • brak wykazu składników – w tym m.in. substancji alergennych;
  • nieprawidłowo podany wykaz składników – sytuacja, w której w wykazie nie wyszczególniono wszystkich składników użytych do produkcji dania, pominięto komponenty składników złożonych oraz występujących w nich substancji alergennych (np. sosu) lub też nie zaktualizowano informacji dla konsumenta o nowy asortyment, który był wykorzystany do produkcji dania;
  • umieszczenie wykazu składników z uwzględnieniem informacji o alergenach w miejscu, które nie było bezpośrednio dostępne dla konsumentów.

KARY PIENIĘŻNE

W efekcie kontroli, w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, wojewódzcy inspektorzy IJHARS wydali m.in.: 48 decyzji administracyjnych nakładających kary pieniężne na łączną kwotę 63,2 tys. zł, w tym 39 decyzji za wprowadzanie do obrotu wyrobów zafałszowanych (na kwotę 58,6 tys. zł). Postępowania administracyjne są nadal w toku.

W podsumowaniu wyników podkreślono, że była to pierwsza kontrola w zakresie jakości handlowej dań oferowanych w formie kebabu w obiektach gastronomicznych przeprowadzona przez IJHARS. Stwierdzono, że chcąc zapewnić ochronę praw i interesów konsumenta uzasadnione jest prowadzenie dalszych kontroli jakości handlowej w placówkach gastronomicznych, w czasie których szczególną uwagę należy zwracać na sposób przekazywania konsumentom informacji na temat środków spożywczych, jak również na prawidłowość realizacji zawartych w nich deklaracji.

mat. pras./aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj