Piotr Duda przewodniczącym NSZZ „Solidarność” przez kolejną kadencję. Był jedynym kandydatem

(Fot. PAP/Marian Zubrzycki)

Podczas XXXI Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” wybrano przewodniczącego na pięcioletnią kadencję, nowe władze wykonawcze i kontrolne oraz nakreślono kierunki działań związku na najbliższe lata. Obecny przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda był jedynym kandydatem na szefa związku. Poparło go 211 delegatów na krajowy zjazd związku i tym samym został wybrany na kolejną kadencję.

Podobnie jak przed pięcioma i dziewięcioma laty ubiegający się o reelekcję przewodniczący nie miał konkurenta. Stoi na czele Solidarności od 13 lat i będzie przewodniczącym kolejne pięć lat.

Z kolei do kierunku działań związku odniósł się rzecznik NSZZ „S” Marek Lewandowski. – Nasze główne cele są znane. Są to emerytury stażowe oraz kwestia zwiększenia dialogu dwustronnego z pracodawcami, tak aby jak najwięcej kwestii pracowniczych dogadywać bezpośrednio – zapowiedział.

KRAJOWY ZJAZD DELEGATÓW W SPALE

Uprawnionych do głosowania było 248 delegatów. Krajowy Zjazd Delegatów Solidarności to najwyższa władza związku skupiającego ponad 500 tys. członków. Zjazd nie tylko wybiera i rozlicza z wykonania zadań przewodniczącego oraz komisję krajową, ale też przyjmuje najważniejszy dokument – uchwałę programową.

Dwudniowy zjazd w Spale odbywa się pod hasłem „Ty nas obudziłeś, my Cię obronimy”, nawiązującym do obrony dobrego imienia Jana Pawła II. Przed południem wzięli w nim udział m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

PIOTR DUDA O SWOJEJ KADENCJI I SŁOWACH PREZYDENTA

Swoją dotychczasową kadencję w latach 2018-2023 podsumował szef związku Piotr Duda. – Przez ostatnią kadencję mimo trudności związanych z pandemią koronawirusa, wojną na Ukrainie i sytuacji na wschodniej granicy, i Białorusi, zrobiliśmy wspaniałą robotę. To nie znaczy, że wszystko jest tak, jak powinno być. Musimy pilnować Polski, bo Polacy na nas patrzą. Musimy pilnować praw pracowniczych – podkreślił szef Solidarności. – Ważne są dzisiejsze słowa prezydenta Andrzeja Duda, że wszystkie postulaty, które razem wypracowaliśmy, nie będą wygaszone, póki prezydentem będzie Andrzej Duda – dodał.

Wskazał, że wśród największych osiągnięć największego związku zawodowego, w ostatnich latach było m.in. wprowadzenie pluralizmu związkowego w służbach mundurowych, protesty, w tym pod siedzibą Trybunału Sprawiedliwości UE, w obronie kopalni Turów oraz przede wszystkim zawarte w czerwcu br. porozumienia między rządem a NSZZ „Solidarność”. Mówi ono m.in. o ochronie działaczy związkowych, systemowym powstrzymaniu cen energii, systemowy wzrost wynagrodzeń, emeryturach stażowych i pomostowych, wyłączenie z płacy minimalnej dodatków za pracę w warunkach szczególnych, odmrożenie Zakładowych Funduszy Świadczeń Socjalnych oraz dodatki dla pracowników DPS.

– Dziś z tego miejsca mogę powiedzieć jedno: po wynikach wyborów parlamentarnych, to porozumienie nabiera szczególnej wartości – podkreślił Duda.

PAP/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj