Prawie 40 proc. nastolatków doświadczyło wyzwisk w sieci, a co czwarty deklaruje, że był ośmieszany lub poniżany. Najczęściej wskazywanym przez nastolatki powodem przemocy online jest wygląd fizyczny (51 proc.) – wynika z najnowszego badania NASK „Nastolatki 3.0”.
W poniedziałek, 4 grudnia na konferencji prasowej NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy) zaprezentował raport z najnowszego badania „Nastolatki 3.0”; odbyła się też debata ekspertów na temat bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w sieci w świetle jego wyników.
Jak wskazuje NASK, w obliczu ostatnich wydarzeń z udziałem popularnych wśród młodych ludzi influencerów ta edycja i wszystkie przyszłe działania stają się jeszcze bardziej istotne dla podnoszenia bezpieczeństwa dzieci i młodzieży spędzających tak dużo czasu w internecie.
Z raportu wynika, że z roku na rok czas korzystania z internetu przez dzieci i młodzież wydłuża się. Obecnie w dni powszednie wynosi średnio pięć godzin i 36 minut, a w weekendy – aż sześć godzin i 16 minut. W poprzedniej edycji badania, średni czas bycia online wynosił cztery godziny 50 minut dziennie. Jak zaznaczono, może niepokoić fakt, iż rodzice ankietowanych nastolatków deklarują, że ich dzieci spędzają w sieci około półtorej godziny.
INTERNET DLA MŁODYCH?
Kolejny wniosek z badania wskazuje na wiek, w którym przeciętny nastolatek dostał pierwszy telefon z dostępem do internetu – wynosi on osiem lat i pięć miesięcy. Jak podkreślają autorzy, tak młode osoby łatwiej ulegają przekazom ich idoli.
Prawie co trzeci nastolatek (31 proc.) wykazuje się wysokim natężeniem wskaźników problematycznego użytkowania internetu (PUI), a w przypadku ośmiu osób na 100 jest on bardzo wysoki (8,3 proc., co stanowi wzrost o 5,1 proc. względem 2020 roku). 16,2 proc. nastolatków, deklaruje, że nie jest w stanie wytrzymać bez mediów społecznościowych dłużej niż godzinę, a co czwarty badany (25,6 proc.) zadeklarował trudności z myśleniem o czymś innym niż platformy społecznościowe.
SAMOOCENA
Ponad czterech na dziesięciu nastolatków (44,5 proc.) przejawia niski poziom samooceny. Niższy jej poziom obserwujemy wśród dziewczynek (48,2 proc., czyli prawie co druga z nich) niż u chłopców (40,8 proc.) oraz w szkołach podstawowych (47,8 proc.) w odniesieniu do szkół średnich (liceum – 39,5 proc.; technikum – 38,2 proc.). Odsetek nastolatków o wysokim lub bardzo wysokim poziomie PUI jest najwyższy wśród młodzieży o niskiej samoocenie.
Ponad połowę nastolatków (53,9 proc.) cechuje wysoki (10,6 proc.) i ponadprzeciętny (43,3 proc.) poziom poczucia osamotnienia w mediach społecznościowych. Czterech na dziesięciu (43,7 proc.) z nich korzysta z portali społecznościowych, żeby poczuć się lepiej.
BIERNOŚĆ TO NIE ROZWIĄZANIE
Prawie 40 proc. nastolatków doświadczyło wyzwisk w sieci, a co czwarty (25 proc.) deklaruje, że był ośmieszany i/lub poniżany. Najczęściej wskazywanym powodem przemocy online jest wygląd fizyczny (51 proc.). Jednocześnie 60 proc. rodziców twierdzi, że ich dzieci nie doświadczyły wskazanego rodzaju przemocy – nastolatki najczęściej nie reagują i nikomu o tym nie mówią. Bierność w sytuacjach doświadczania przemocy w sieci wzrasta w stosunku do poprzednich lat (2022 rok – 38,5 proc., 2020 rok – 32,4 proc.). Chłopcy rzadziej niż dziewczęta zgłaszają problem agresji online.
80 proc. rodziców deklaruje, że ich dziecko nie otrzymało nagich lub półnagich zdjęć, przy ponad 32 proc. nastolatków, którzy twierdzą, że otrzymali takie zdjęcia. Co 20. nastolatek przyznaje, że zdarzyło mu się wysłać swoje półnagie zdjęcia, ale tylko 1 proc. rodziców jest świadomy takiej aktywności ich nastoletnich dzieci.
Wzrasta także odsetek nastolatków, które decydują się na spotkanie z osobą dorosłą poznaną w internecie (2022 rok – 17,9 proc., 2020 rok– 14,1 proc.). Co czwarty z nich nikogo nie poinformował o takim zdarzeniu.
PATOLOGIA W SIECI
Co czwarty nastolatek ogląda tak zwane patostreamy, podczas gdy tylko 13 proc. rodziców deklaruje świadomość tego faktu. Z roku na rok wzrasta też odsetek młodych osób, które nie są w stanie ocenić, czy oglądane przez nich treści są patostreamami.
Ponad połowa nastolatków (53,7 proc.) twierdzi, że ich rodzice nie ustalają żadnych zasad dotyczących korzystania z internetu w zakresie czasu i dostępu do treści. Blisko co czwarty młody internauta uważa, że wprowadzona przez jego rodziców kontrola w zakresie czasu korzystania z internetu i dostępu do zamieszczanych w nim treści jest nieskuteczna. Co ciekawe, przeważająca większość nastolatków deklaruje, że konsekwentnie przestrzega ustalonych z rodzicami reguł dotyczących korzystania z internetu (72,9 proc.).
Badanie zostało zrealizowane między październikiem 2022 roku a listopadem metodą CAWI na populacjach nastolatków oraz ich rodziców i opiekunów prawnych. Respondentów wybrano za pomocą doboru zespołowego dwustopniowego (szkoła/klasa), na podstawie danych statystycznych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) oraz Ministerstwa Edukacji i Nauki (MEiN). Zastosowano dodatkowo warstwowanie w oparciu o dane statystyczne MEiN i GUS: typ szkoły, typ gminy, terytorium.
pb