Zmarł Janusz Majewski. Słynny reżyser, scenarzysta i pisarz miał 92 lata

(Fot. PAP/Leszek Szymański)

Nie żyje Janusz Majewski, jeden z najbardziej znanych polskich reżyserów filmowych, scenarzysta, pisarz i wieloletni prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich – poinformowało w środę, 10 stycznia Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Reżyser odszedł w wieku 92 lat.

Informację o śmierci reżysera przekazało Stowarzyszenie Filmowców Polskich w środowym komunikacie i w mediach społecznościowych. – Z ogromnym smutkiem informujemy, że dziś w nocy zmarł Janusz Majewski. Jeden z najbardziej znanych, cenionych i popularnych polskich reżyserów filmowych. Mistrz kina gatunkowego, scenarzysta, pisarz, wykładowca akademicki. Laureat Nagrody Specjalnej „Platynowe Lwy” za całokształt twórczości na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni (2016), Nagrody Stowarzyszenia Filmowców Polskich za wybitne osiągnięcia artystyczne i wkład w rozwój polskiej kinematografii oraz Polskiej Nagrody Filmowej „Orzeł” za Osiągnięcia Życia. Wieloletni prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich zaangażowany w sprawy polskiego środowiska filmowego – czytamy.

Janusz Majewski urodził się 5 sierpnia 1931 roku. Pierwsze lata życia spędził we Lwowie, z rodzicami Marią i Tadeuszem oraz młodszą siostrą Zofią. Maturę zdał w 1949 roku w krakowskim gimnazjum imienia Króla Jana III Sobieskiego. Rodzice nie zgodzili się na jego studia filmowe, uważając kino za jarmarczną rozrywkę niezapewniającą utrzymania. Majewski podjął więc studia na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej, ale nie zrezygnował ze studiów filmowych. Jako pracę magisterską wymyślił projekt wytwórni filmowej pod Warszawą. Profesor Juliusz Żórawski, jego promotor, projektant między innymi warszawskich kin Atlantic i Femina, zaakceptował pomysł i wysłał Majewskiego na konsultacje do Szkoły Filmowej w Łodzi, do profesora Stanisława Wohla, dziekana Wydziału Operatorskiego. Kończąc projekt, Majewski przyznał się Wohlowi do marzeń o studiach w szkole filmowej. – Profesor zachęcił mnie do egzaminu, a ja go zdałem – wspominał.

FILM ZAPOWIADAJĄCY „TANGO”

Studia reżyserskie Majewski ukończył w 1960 roku. Jego absolutoryjny film „Rondo” zdobył pewną popularność na świecie. W filmie wystąpili krakowscy koledzy Majewskiego – Sławomir Mrożek i Stefan Szlachtycz, późniejszy reżyser telewizyjny.

– Mrożek wtedy chciał być aktorem, ale nie został przyjęty do szkoły; tym chętniej zgodził się zagrać u mnie. Grał klienta, który wchodzi do pustej, eleganckiej restauracji, ale nie może się doprosić obsługi przez kelnera granego przez Szlachtycza. Dochodzi między nimi do gonitw, a nawet w pewnym momencie tańczą tango. Po latach Mrożek napisał sztukę „Tango”. Taka klamra – sugerował reżyser. Tymczasem Szlachtycz wyreżyserował w 2013 roku film pod tytułem „Sen jest życiem. Portret Janusza Majewskiego reżysera i… nie tylko”.

Za czwarty, zrealizowany w 1964 roku, film telewizyjny „”Awatar” czyli zamiana dusz” – adaptację opowiadania francuskiego pisarza Teofila Gautiera – Majewski otrzymał nagrodę międzynarodowej federacji krytyków FIPRESCI na festiwalu filmów telewizyjnych w Monte Carlo. Następną nagrodą FIPRESCI na festiwalu w Mannheim został wyróżniony za wyreżyserowanego w 1966 roku „Sublokatora”, który był jego debiutem pełnometrażowym.

WSPÓŁPRACA Z OPERATOREM FORMANA

Kolejne filmy Majewskiego to między innymi „Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię” (1969), nakręcony na podstawie powieści kryminalnej Krzysztofa Kąkolewskiego i uznany przez Alicję Helman za najlepszy polski film kryminalny, między innymi ze względu na kreację aktorską Zygmunta Hübnera, „Lokis. Rękopis profesora Wittembacha”(1970) według Prospera Mériméego, nagrodzony Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fantastycznych i Grozy w Sitges w Hiszpanii, praz psychologiczny „Zazdrość i medycyna” (1973), będący ekranizacją powieści Michała Choromańskiego. W 1975 roku powstały „Zaklęte rewiry”, do których scenariusz napisał Pavel Hajny na podstawie debiutanckiej powieści Henryka Worcella (Tadeusza Kurtyki). Autorem zdjęć do tego filmu jest Miroslav Ondříček, „etatowy” operator Miloša Formana, który w tamtym czasie miał w Czechosłowacji zakaz pracy. W 1977 roku premierę miała „Sprawa Gorgonowej”, a w 1979 roku „Lekcja martwego języka” według powieści Andrzeja Kuśniewicza.

Popularność u polskich widzów zyskał historyczny serial „Królowa Bona” (1980), w którym wystąpili między innymi Aleksandra Śląska, Jerzy Zelnik i Anna Dymna. Do tych samych bohaterów Majewski powrócił w filmie „Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny” (1982), którego akcja rozpoczyna się po śmierci królowej, a w scenach wspomnieniowych wykorzystano fragmenty wcześniejszego serialu.

„MANIFEST ANARCHIZMU”

Na zrealizowany w 1985 roku – już po stanie wojennym – film „C.K. Dezerterzy” poszło do kina ponad siedem milionów ludzi. – Widzowie odebrali go jako reakcję na rządy wojska i sytuację w kraju. Traktowano go niemal jak manifest anarchizmu – napisał Jan Bończa-Szabłowski.

Pod pseudonimem Patrick G. Clark Majewski napisał czarną komedię pod tytułem „Upiór w kuchni”, którą dwukrotnie reżyserował dla Teatru Telewizji (1976, 1993) – zrealizował zresztą dla niego prawie 40 spektakli.

OSTATNIE DZIEŁA

W 1998 roku Majewski nakręcił „Złoto dezerterów” – kontynuację „C.K. Dezerterów”. W 1998 roku powstał z kolei jego na wpół autobiograficzny serial „Siedlisko”, a w 2005 roku film kinowy „Po sezonie” z jedną z ostatnich kreacji Leona Niemczyka. „Mała Matura 1947” (2010) to z kolei ekranizacja powieści Majewskiego – historii urodzonego we Lwowie przed II wojną światową chłopca, który pod koniec wojny przyjeżdża z rodziną do Krakowa. Akcja filmu rozgrywa się w latach 1945-1947 – bohater jest świadkiem kształtowania się nowego systemu, represji wobec członków Armii Krajowej i podziemia niepodległościowego. W 2015 roku za „Excentryków, czyli po słonecznej stronie ulicy” reżyser otrzymał Srebrne Lwy 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni – nagrodę dla najlepszego aktora drugoplanowego odebrał wtedy Wojciech Pszoniak, a soundtrack z filmu zdobył Złotą Płytę.

Ostatnim obrazem Janusza Majewskiego był „Czarny mercedes” (2019) wyreżyserowany na podstawie własnej powieści. Rok wcześniej nakładem wydawnictwa Marginesy ukazała się jej kontynuacja pod tytułem „Ryk kamiennego lwa”.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj