Polskie Radio nadal w stanie likwidacji. Sienkiewicz: „Wpis w KRS ma charakter deklaratoryjny”

(Fot. Wikimedia Commons/Adrian Grycuk)

Dzisiejszy (z 22 stycznia 2024 roku) wpis referendarza sądowego Karoliny Ilczuk w Krajowym Rejestrze Sądowym, odmawiający ujawnienia otwarcia likwidacji Polskiego Radia S.A., nie wywołuje skutków prawnych powodujących zmianę statusu Spółki i jej władz – napisał na platformie X szef resortu kultury.

– Polskie Radio S.A. jest nadal w stanie likwidacji na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki (WZA) z dnia 27 grudnia 2023 r., na którym Skarb Państwa posiadający 100 proc. akcji w kapitale zakładowym reprezentował zgodnie z prawem Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Spółka nie posiada ani zarządu, ani prezesa, ponieważ w trakcie procesu likwidacji zgodnie z Kodeksem spółek handlowych funkcje zarządcze pełni likwidator – podkreślił Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego, dodając, że „likwidatorem Spółki jest Pan Paweł Majcher powołany ww. uchwałą WZA”.

– Wyjaśniam, że jedynie prawomocny (czyli ostateczny, po wyczerpaniu wszystkich instancji) wyrok sądu gospodarczego unieważniający uchwałę WZA z 27 grudnia 2023 r. mógłby skutecznie zakwestionować legalność rozpoczętego procesu likwidacji Polskiego Radia S.A. w likwidacji oraz powołania likwidatora, który nadal w świetle prawa pełni swoją funkcję. To samo odnosi się analogicznie do skuteczności powołania przez WZA nowej Rady Nadzorczej Polskiego Radia S.A. w likwidacji (w składzie: Olga Sztejnert-Roszak, Tomasz Kapliński i Jakub Bartosiak) – napisał szef resortu kultury.

„WPIS W KRS NIE TWORZY PRAWA ANI STATUSU ORGANÓW”

Sienkiewicz stwierdził, że „wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym ma charakter deklaratoryjny”. – Jest to informacja dla uczestników obrotu gospodarczego, że określone dane zostały wpisane do rejestru przedsiębiorców. Wpis w rejestrze nie tworzy prawa lub statusu organów, np. prawa do zasiadania we władzach spółki. Ma jedynie walor informacyjny. Istotne jest także to, że z chwilą złożenia przez Polskie Radio S.A. w likwidacji skargi na dzisiejszą czynność referendarza sądowego (wpis w rejestrze), co nastąpi zapewne niezwłocznie, dokonany wpis traci wszelką moc do czasu rozpoznania skargi przez sąd, a w następnej kolejności ewentualnej apelacji przez sąd drugiej instancji – wyjaśnił Sienkiewicz.

– Jako reprezentant właściciela spółek mających realizować misję mediów publicznych MKiDN dokłada wszelkich możliwych starań, aby przywrócić Polkom i Polakom pluralistyczne, rzetelne radio publiczne na najwyższym poziomie. Wobec obstrukcji Prezydenta RP dotyczącej okołobudżetowych środków na finansowanie Spółki w najbliższym roku, WZA było zmuszone postawić Spółkę w stan likwidacji, jednak obecne władze Spółki czynią wszystko, aby, racjonalizując wydatki, zapewnić płynną gospodarkę ekonomiczną, produkcję programów i funkcjonowanie Spółki. Jednocześnie przeprowadzane będą liczne analizy i audyty, które mają zbadać wszelkie ewentualne nadużycia finansowe w latach 2016-2023 – zapowiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego.

– Odnośnie wpisów w Krajowym Rejestrze Sądowym warto dodać, że w wielu sądach w Polsce zostały dokonane przez referendarzy sądowych wpisy odnośnie rozpoczęcia procesów likwidacyjnych spółek prowadzących lokalne rozgłośnie Polskiego Radia (które również zostały przez MKiDN w imieniu Skarbu Państwa postawione w stan likwidacji). Taki wpis dokonany został także (w odniesieniu do warszawskiej publicznej rozgłośni radiowej) w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy, który dziś odmówił wpisania likwidacji Polskiego Radia S.A. Świadczy to, w ocenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o przyjęciu przez większość referendarzy rozpatrujących analogiczne wnioski, że procesy likwidacji zostały zainicjowane prawidłowo przez właściwy organ, a likwidatorzy powołani skutecznie i zgodnie z prawem – ocenił szef resortu kultury.

„DOJDZIE DO WERYFIKACJI PRZEZ SĄD”

Sienkiewicz wyjaśnił, że „decyzja odnośnie wpisu, którego dotyczy niniejsza informacja, po zaskarżeniu przez Spółkę Polskie Radio S.A. w likwidacji zostanie poddana normalnej procedurze weryfikacji instancyjnej przez sąd”.

– Prawne spory dotyczące powołania władz spółek medialnych mogą trwać jeszcze jakiś czas, natomiast Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, mając liczne profesorskie opinie prawne potwierdzające prawidłowość procesów likwidacyjnych, jest przekonany, że spory zakończą się pomyślnie – podkreślił we wpisie.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj