Houseboat Va Bank II, którym podróżuje załoga Radia Gdańsk wypłynął dziś (w środę, 18 maja) z mariny w Grudziądzu. Pogoda na Wiśle rozpieszczała – było słonecznie i bezwietrznie, a rzeka była tak spokojna, że jej nurt można było czytać niemal bez wypatrywania wodnych znaków. – Sami nie mielibyśmy takiej odwagi, ale na pokładzie był z nami doskonały „tłumacz” rzecznych fal: Tomasz Skowroński z Wód Polskich – opowiadają członkowie naszej załogi.
Nasz gość po Wiśle pływał niemal wszystkim – od barki czy motorówki aż do lodołamacza. Łodzie którymi kruszy lód na królowej polskich mają czasami metraż kilkupokojowego mieszkania. W radiowym studiu na wodzie kapitan opowiadał między innymi o tym jakie towary spławiane są Wisłą – po rzece przetransportowano na przykład olbrzymie elementy konstrukcyjne gazowni w Sandomierzu.
Zanim jednak wypłynęliśmy z Grudziądza w marinie spotkaliśmy załogę barki, która przypłynęła aż z Krakowa. Nasi goście: Artur Wisuwa, Asia Betlińska i Piotr Jurysta są członkami nieformalnej grupy Wariaci na Wakacjach. To grono znajomych, którzy wspólnie, aktywnie spędzają sezon letni. Podróżują rowerami, kajakami lub – jak w tym przypadku – houseboatem. Jak oceniają infrastrukturę turystyczną na Wiśle?
Posłuchaj:
Wśród napotkanych przez nas żeglarzy była też para, która po Wiśle żeglowała już ponad dwadzieścia lat temu, Komandor Zbąszyńskiego Klubu Żeglarskiego Bogdan Gołek oraz jego żona Regina Gołek tegoroczną podróż połączyli z 40 rocznicą ślub – do Grudziądza wrócili przypominając sobie swoją podróż poślubną gdy przypłynęli tutaj canoe.
Posłuchaj:
Późnym popołudniem nasza załoga dopłynęła do przystani w Białej Górze pokonując po drodze śluzę w tej miejscowości. Jutro wyruszy stąd Nogatem do Malborka.
Rejs organizowany jest we współpracy z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie.
Tatiana Slowi/raf