Początek wakacji to na tę chwilę najbardziej prawdopodobny termin oddania do ruchu Trasy Kaszubskiej – mówią drogowcy. 40-kilometrowa trasa S6, która połączyć ma Gdynię z Szemudem, Luzinem i Bożympolem, miała być przejezdna pod koniec czerwca. Jak mówi Szymon Piechowiak z centrali Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – warto jeszcze chwilę poczekać.
– Bardzo byśmy chcieli na te wakacje zdążyć. Droga, można powiedzieć, jest gotowa, ale zdarzają się niespodzianki. Sprawdzamy kwestie jakości, oznakowania i nie zawsze jesteśmy zadowoleni z tego, co nam przestawia do odbioru wykonawca. Więc my mobilizujemy samych siebie i wykonawcę tak, aby jak najszybciej drogę kierowcom oddać. Czy to będzie koniec czerwca, czy początek lipca, zobaczymy. Na pewno w trakcie wakacji kierowcy tą drogą pojadą – tłumaczy Piechowiak.
Drogowcy zapowiadają, że o otwarciu będą w stanie poinformować z tygodniowym wyprzedzeniem. Prace budowlane potrwają do końca lata. Do tego czasu przejazd na części odcinków będzie możliwy z ograniczoną prędkością.
Także w te wakacje możliwy ma być przejazd po szybkiej drodze z Gdańska do Bydgoszczy i Wrocławia. Drogowcy zapowiadają, że wcześniej niż pierwotnie planowano możliwy będzie przejazd S5 od węzła autostrady w Nowych Marzach do Bydgoszczy. Tu także, mimo kończących się jeszcze prac, ruch na trasie w pierwszej części sezonu urlopowego ma być możliwy.
Do końca czerwca tymczasem potrwają wymiany nawierzchni na pomorskim, koncesyjnym odcinku A1. Na autostradzie utrudnienia nadal trwają w centralnej części, na przebudowywanym fragmencie od Kamieńska do Piotrkowa Trybunalskiego.
Sebastian Kwiatkowski/mk