Od środy na Żuławach trwają bezskuteczne poszukiwania zaginionej pensjonariuszki ośrodka dla seniorów. Akcja po południu rozpoczęła się w Dworku. 83-letnia Waltraut Z. opuściła placówkę w ciągu dnia. Życie i zdrowie kobiety może być zagrożone – mówią ratownicy.
AKTUALIZACJA, 4 SIERPNIA:
Tragiczny finał poszukiwań pensjonariuszki domu opieki w Dworku na Żuławach. Kobiety, która w środowe popołudnie opuściła ośrodek od 48 godzin, także z wody i powietrza poszukiwały dziesiątki mundurowych. Ciało 83-latki odnaleziono dziś w miejscowości, gdzie zaginęła.
– Na miejscu zakończyły się działania policji pod nadzorem prokuratury. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie – powiedziała Radiu Gdańsk młodsza aspirant Karolina Figiel z nowodworskiej policji.
WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY:
Jak powiedziała Radiu Gdańsk Karolina Figiel z nowodworskiej policji, w poszukiwania zaangażowany będzie śmigłowiec. Kilkudziesięciu mundurowym pomagają drony, kamery termowizyjne i psy tropiące. Akcja prowadzona jest także z wody i po pruszczańskiej stronie Wisły.
RYSOPIS ZAGINIONEJ
83-latka może reagować na imię Edyta, ma 160 cm wzrostu, wątłą budowę ciała, włosy krótkie siwe, oczy koloru niebieskiego. W momencie opuszczenia ośrodka była ubrana w bluzę z kapturem koloru szarego, szare spodnie z lampasem, kapcie koloru granatowego.
vn