Pierwszych troje kierowców na Pomorzu może stracić samochody za jazdę pod wpływem alkoholu i narkotyków. Nowe przepisy o konfiskacie aut weszły w życie w czwartek. W Dzierzgoniu w powiecie sztumskim 53-latek stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w zaparkowane auto.
Mężczyzna próbował uciec, ale chwilę później był już w rękach policji – relacjonuje aspirant sztabowy Karolina Kosmowska z Komendy Powiatowej w Sztumie.
– Kierujący fordem, bezpośrednio po zderzeniu się pojazdów, wysiadł z samochodu i zaczął uciekać z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez dzierzgońskich funkcjonariuszy, którzy ruszyli za nim. Mężczyzna próbował schować się na okolicznych ogródkach działkowych. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu – wyjaśnia policjantka.
Z kolei kartuscy policjanci zatrzymali do kontroli 32-latka, który kierując autem wzbudził podejrzenia świadków. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków.
Natomiast 58-latka, którą również zauważyli świadkowie, miała w organizmie trzy promile alkoholu i prowadziła auto mimo cofniętych uprawnień. Wysiadła z samochodu i zataczała się. Jeden z mężczyzn zabrał jej kluczyki i wezwał patrol. Zgodnie z nowymi przepisami o tym, czy zatrzymani kierujący stracą auta, zdecyduje sąd.
Grzegorz Armatowski/ua