Turyści w Krynicy Morskiej mogą liczyć na całodobową opiekę ratowników medycznych

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Zespół Ratownictwa Medycznego do końca wakacji będzie pełnił całodobowe dyżury w Krynicy Morskiej. Sezonowa obecność dwuosobowej załogi, wyposażonej w specjalistyczny sprzęt i fabrycznie nowy ambulans, ma zapewnić bezpieczeństwo wzdłuż całej Mierzei Wiślanej. Zespół działa przy lokalnej remizie OSP.

Krynicę Morską zamieszkuje niespełna 1200 osób. W okresie letnim liczba osób przebywających w tym kurorcie radykalnie wzrasta. Każdego roku przybywają tam tysiące turystów, a większość z nich wypoczywa na lokalnej plaży. Korzystają także z kąpieli morskich. To właśnie z tą aktywnością wiąże się wiele późniejszych zgłoszeń na numer alarmowy 112.

PRZECZYTAJ: Dramat na wodą w Krynicy Morskiej. Utonęła 53-letnia kobieta

– W momencie, kiedy mamy do czynienia z większym skupiskiem osób, na Mierzei Wiślanej zawsze jest więcej zgłoszeń o stanie zagrożenia życia – wyjaśnia ratownik medyczny, Magdalena Spych. – Jako zespół ratownictwa medycznego jesteśmy wzywani do różnych zdarzeń. Przeważają zgłoszenia z plaży. To utonięcia i podtopienia, ale są to także urazy spowodowane aktywnością fizyczną, bo Mierzeja to nie tylko plaża, ale także rowery czy hulajnogi – dodaje.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Właśnie dlatego, jak co roku, od początku czerwca w Krynicy Morskiej stacjonuje sezonowy Zespół Ratownictwa Medycznego. Kilka dwuosobowych załóg rotacyjnie pełni tam całodobowe dyżury. Obecność ratowników, wyposażonych w specjalistyczny sprzęt i fabrycznie nowy ambulans, ma zwiększyć bezpieczeństwo wzdłuż całej Mierzei Wiślanej. Dojazd karetki z najbliższych punktów medycznych może trwać nawet kilkadziesiąt minut, a liczy się każda sekunda.

– W okolicy stacjonują dodatkowo dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego wchodzące w skład Powiatowego Centrum Zdrowia w Malborku. W Nowym Dworze Gdańskim jest to zespół specjalistyczny, w którym dodatkowo pracuje lekarz, a w Stegnie jest to dwóch ratowników medycznych. Z tych dwóch miejsc pomoc przybywa poza sezonem. Jednak nasza obecność w Krynicy Morskiej mocno skraca czas dojazdu do pacjenta, który znajduje się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia – dodaje Spych.

CZY JEST SZANSA NA STAŁĄ ZMIANĘ?

W ekstremalnych przypadkach do Krynicy Morskiej wzywany jest śmigłowiec LPR. Zespół Ratownictwa Medycznego będzie pełnił całodobowe dyżury w Krynicy Morskiej do końca wakacji. Krynica Morska wraz z sąsiednimi samorządami od kilku lat zabiega o wprowadzenie stałego dyżuru ratowników medycznych. Do tej pory – bez skutku.

Mateusz Czerwiński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj