Letni wyjazd na Półwysep Helski kończy się trudnym powrotem do domu. Kierowcy jadący w kierunku Władysławowa stoją w ośmiokilometrowym korku. Problemy są też na trasie S6 i autostradzie A1.
Problemy z wyjazdem z Półwyspu Helskiego. Kierowcy zmierzający w kierunku Władysławowa utykają w prawie ośmiokilometrowym korku. Strata na tym odcinku wynosi ponad 40 minut. Problemy zaczynają się przed Chałupami.
ZATORY NA S6
Problemy są też na na trasie s6. w okolicy Godętowa, z obu stron miejscowości zatory mają prawie po 2 kilometry. Ponad 2,5 kilometra ma korek za Lniskami w kierunku Obwodnicy Trójmiasta na Kartuskiej. Znaczne spowolnienie też na samej Obwodnicy, prawie półtora kilometra żółwiego tempa na dojeździe do Węzła Gdańsk południe, jadą w stronę Łodzi. Nieco ponad kilometr ma natomiast zator na trasie do tego węzła z Obwodnicy Południowej.
KORKOWY HORROR NA A1
Niestety nie ma dobrych wieści z Autostrady A1. Najpierw chwilę trzeba odstać przed bramkami w Rusocinie, a potem rozpoczyna się horror korkowy, z którym kierowcy jadący w kierunku Łodzi mierzą się od kilku tygodni. Na remontowanym odcinku trasy mamy prawie czternastokilometrowy wolno ciągnący się sznur samochodów. W korku można tam utknąć nawet na godzinę.
Tomasz Sosnowski/puch