Kilkaset legowisk trafiło w sobotę do schronisk dla bezdomnych zwierząt na Pomorzu. To efekt akcji Metropolitalne Szycie Legowisk. W sześciu miastach o tej samej porze chętni szyli miękkie miejsca do spania dla psów i kotów ze skrawków tkanin oraz niepotrzebnych już ubrań.
Historia szycia legowisk rozpoczęła się pięć lat temu. Wtedy to inicjatorka akcji wykorzystała skrawki materiałów leżące w jej pracowni. – Jestem rękodzielnikiem. W mojej pracowni zaczęły gromadzić się ścinki tkanin. Uszyłam pierwsze legowisko, zawiozłam do Ciapkowa i zapytałam, czy potrzebują ich więcej. Entuzjazm był ogromny – wspomniała organizatorka akcji Elżbieta Konieczna.
– To jest rzecz niezbędna w każdym schronisku. Legowiska są bardzo miękkie i wygodne – dodała Anna Elgert ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Ciapkowo w Gdyni.
Po raz pierwszy jednocześnie sześć miast brało udział w akcji – Gdańsk, Gdynia, Sopot, Rumia, Reda oraz Wejherowo. Legowiska trafiły do schronisk w Gdyni, Gdańsku, Sopocie oraz w Dąbrówce.
Magda Manasterska/mk