„Krew jest darem, którego nie da się wyprodukować”. Dlatego w całym kraju – po raz czwarty – odbyła się akcja promująca oddawanie krwi. Osoby, które pojawiły się w centrach krwiodawstwa, dostały od leśników świąteczne drzewko.
– Krwiodawcą może zostać każda zdrowa osoba od 18 do 60 roku życia, jeżeli jest to pierwsze zgłoszenie do placówki. Jeżeli dawca lub dawczyni oddaje krew od wielu lat, to może to robić aż do 65 roku życia – podkreśliła Anna Rychłowska, kierownik Działu Dawców i Pobierania RCKiK w Gdańsku.
CHOINKA ZA KREW
– Z roku na rok cieszymy się coraz większym zainteresowaniem, w tym roku od rana były tłumy. Przygotowaliśmy 60 choinek, oferowaliśmy też vouchery – mówił Michał Grabowski z Nadleśnictwa Kolbudy,
Nadleśnictwo pozyskuje drzewa z plantacji choinkowych, czyli terenów, na których nie można wprowadzić normalnego i dojrzałego drzewostanu. To na przykład obszary pod liniami energetycznymi. Akcja jest wyrazem wdzięczności Lasów Państwowych dla osób oddających krew.
– Krew jest darem, którego nie da się niczym zastąpić, nie da się jej syntetycznie wyprodukować, a ratuje życie – dodał Grabowski.
NAJWAŻNIEJSZA JEST POMOC
– Zawsze lubiłem pomagać innym i według mnie oddanie krwi nic nie kosztuje – mówił jeden z krwiodawców. Inny z kolei dodał, że choinka była miłym dodatkiem, ale głównym celem było oddanie krwi.
Akcję, po raz czwarty, w całym kraju zorganizowały Lasy Państwowe we współpracy z Narodowym Centrum Krwi. Na Pomorzu krew można było oddać w siedmiu miejscach.
Tymon Nieśmiałek/ua