Szlak rowerowy wzdłuż Bałtyku wymaga promocji. Pomóc mają przedsiębiorcy [POSŁUCHAJ]

Anna Klinkosz i Tomasz Legutko (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Europejski „Szlak żelaznej kurtyny” ma być lepiej promowany przy nadmorskiej trasie rowerowej. Podniesieniu atrakcyjności drogi Eurovelo 13 poświęcony był techniczny objazd jej pomorskiego odcinka między Ustką a Gdańskiem.

Europejski „Szlak żelaznej kurtyny” prowadzi z Finlandii do Grecji. Na polskim odcinku wzdłuż wybrzeża ma ponad 500 kilometrów. Według Tomasza Legutko z Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, wymaga on lepszej promocji.

– Zwracamy uwagę na to, żeby przedsiębiorcy bardziej otwierali się na ten szlak kulturowy, żeby w ramach swojej oferty także wspominali o szlaku Eurovelo 13, co może być w przyszłości magnesem przyciągającym nowych turystów, klientów do swoich działalności gospodarczych – podkreślił.

Techniczny objazd pomorskiego odcinka trasy Eurovelo 13 (fot. Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego)

DIALOG Z PRZEDSIĘBIORCAMI

Anna Klinkosz z Urzędu Miejskiego w Gdańsku poinformowała, że urzędnicy deklarują poprawę nawierzchni w miejscach jej zniszczeń, a także atrakcyjne oferty dla lokalnych przedsiębiorców, promujących dziedzictwo kulturowe i miłośników jednośladów.

– Istotne są informacje, czy jest gdzie przechować rower, czy można gdzieś zabezpieczyć bagaż. Staramy się rozmawiać z przedsiębiorcami, przekazywać im wiedzę, jak można wypromować dziedzictwo kulturowe żelaznej kurtyny, czasów „Solidarności” w swojej ofercie turystycznej – tłumaczyła.

Biegnącymi obok siebie szlakami Eurovelo 10 i 13 wzdłuż całego polskiego wybrzeża przejeżdża w ciągu roku 50 tysięcy rowerzystów z sakwami – czyli takich, którzy wybierają się w dłuższe, kilku- czy kilkunastodniowe wycieczki. W miejscach takich jak Władysławowo jest ich aż 300 tysięcy.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Sebastian Kwiatkowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj